Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezpieczne wakacje: Zapisz numer swojego telefonu na ręce dziecka

Kazimierz Netka
Doskonałym pomysłem jest, np.  na plaży, zaopatrywanie dzieci w opaski z  numerem telefonu
Doskonałym pomysłem jest, np. na plaży, zaopatrywanie dzieci w opaski z numerem telefonu T. Bołt
Przed nami niemal cały ostatni miesiąc wakacji. Sierpień to czas, gdy bezchmurnych okresów bywa zwykle więcej niż w lipcu. Dnie stają się coraz krótsze, a noce są ciemne, bo Słońce coraz niżej chowa się pod horyzontem. Pilnujmy dzieci - za dnia, by nie zagubiły się w tłumie plażowiczów, wieczorami - by nie oddalały się od domów i nie zabłądziły np. w ciemnym lesie, w którym nawet dorosłemu trudno znaleźć właściwą drogę.

Najważniejsza jest jednak troska o najmłodszych. Dla kilkuletniego dziecka rozłąka z najbliższymi, nawet chwilowa, może być bardzo nieprzyjemnym przeżyciem.

Doskonałym pomysłem jest, na przykład podczas pobytu na plaży, zaopatrywanie dzieci w opaski, na których umieścić można numer telefonu do opiekuna. Wówczas każdy, kto napotka kilkuletnie, zapłakane dziecko, może zawiadomić, też zrozpaczoną, resztę jego rodziny. - Opaski tego rodzaju można otrzymać na gdańskich plażach u ratowników - mówi Łukasz Iwański, kierownik kąpielisk morskich Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gdańsku.

Nie tak dawno na plaży w Gdańsku Stogach zaginął dwuletni chłopczyk. Jego matka, zauważywszy, że dziecka nie ma, zemdlała. Ratownicy musieli nie tylko szukać chłopczyka, ale też cucić dorosłą osobę. Prowadząc poszukiwania postępowali niemal jak słynny detektyw Sherlock Holmes, by odnaleźć zaginionego. Ich intuicja okazała się wspaniała. Dowiedziawszy się, że dzieciak był niedawno na smakowitych gofrach z mamą, poszli we wskazane miejsce. Tam jednak go nie znaleźli. Udali się więc jeszcze dalej w głąb lądu i... ujrzeli dziecko, dość daleko od plaży, na chodniku, przy jezdni. Przypuszczenie, że dziecko wróciło na miejsce uczty, okazało się słuszne.

Już w najbliższą sobotę, 7 sierpnia opaskę do zapinania na ręce dziecka będzie można otrzymać wraz z "Dziennikiem Bałtyckim".

Skróć rozłąkę z dzieckiem
Łukasz Iwański, kierownik kąpielisk morskich Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gdańsku
Najwięcej dzieci jest poszukiwanych w weekendy, w upalne, słoneczne dni. Bywa, że wypatrujemy nieraz 20-30 pociech jednego dnia. Najwięcej gubi się ich tam, gdzie plaże są najbardziej zaludnione, czyli w Stogach i w Brzeźnie. Dobrze, jeżeli znajdziemy dziecko i trzeba poszukiwać rodziców. Przerażenie nas ogarnia, gdy sytuacja zdarza się odwrotna, matka jest, a dziecka trzeba szukać, i w wodzie, i na lądzie. Gdy napotkamy zagubionego malucha, nakładamy mu na rękę opaskę, na której opiekun może wpisać numer swojego telefonu. Szkoda, że rodzice tego nie robią. Takie postępowanie może znacznie skrócić rozłąkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki