- Od kiedy jest Pan policjantem?- Pracuję w Policji od 2000 roku. Służbę rozpocząłem w Komendzie Powiatowej Policji w Nowym Dworze Gdańskim w pionie patrolowo - interwencyjnym, przez 8 lat byłem przewodnikiem psa służbowego, a od dwóch pracuję jako dzielnicowy Rejonu 2 w Nowym Dworze Gdańskim.
- Dlaczego wstąpił Pan do policji, dlaczego do tego wydziału?- Zawsze chciałem związać swoje życie zawodowe z mundurem. Po odbyciu zasadniczej służby wojskowej pracowałem w straży przemysłowej, a później jako funkcjonariusz Straży Miejskiej w Nowym Dworze Gdańskim. Właśnie wtedy podczas wspólnych patroli z policjantami miałem możliwość poznać specyfikę i charakter tej służby. Decyzję o wstąpieniu do Policji podjąłem zupełnie świadomie. Poza tym zawsze dużą rolę w moim życiu odgrywały i odgrywają dla mnie wartości takie jak: Bóg, Honor, Ojczyzna. Noszenie munduru polskiego policjanta, służba na rzecz państwa i społeczeństwa to dla mnie honor i zaszczyt.
- Co najbardziej podoba się Panu w tym zawodzie?- Pracując w patrolu dobrze poznałem rejon obsługiwanej obecnie dzielnicy. Jako dzielnicowy mogę więcej czasu poświęcić sprawom, z którymi zwracający się do mnie mieszkańcy. Zawsze staram się podchodzić do problemów z empatią, rzetelnie, poznając wszystkie aspekty sytuacji i zawsze staram się pomagać mieszkańcom mojej dzielnicy, tak by wyegzekwować przestrzeganie prawa, zasady współżycia społecznego i zażegnywać pojawiające się konflikty sąsiedzkie czy rodzinne. Nic w tym zawodzie nie przynosi mi większej satysfakcji nad możliwość pomocy drugiemu człowiekowi.
- Jaka była najtrudniejsza akcja w Pana życiu lub z której jest Pan najbardziej dumny?- Jako jedną z niebezpieczniejszych sytuacji w swojej policyjnej pracy wspominam próbę zatrzymania samochodu, którym poruszali się przestępcy uciekający z włamania. Byłem wtedy na patrolu z moim kolegą i otrzymaliśmy informację od dyżurnego o tym, że drogą z Drewnicy do Żuławek przemieszcza się samochód, którym uciekają włamywacze. Ustawiliśmy posterunek blokadowy i próbowaliśmy go zatrzymać. Jednak kierowca nie reagował na nasze polecenia. Pamiętam, że w ostatniej chwili zdążyłem odskoczyć na pobocze i samochód uderzył mnie tylko lusterkiem. Mój kolega strzelał do kół rozpędzonego auta. Samochód zatrzymał się, a kierowca i pasażer jeszcze uciekali w pole. W finale tej historii włamywacze zostali zatrzymani. Tego dnia, kiedy cudem uniknąłem potrącenia przez rozpędzone auto - bardzo wyraźnie wybrzmiały w moich myślach słowa roty policyjnego ślubowania - "nawet z narażeniem życia". Codziennie o nich pamiętam, a tamta sytuacja uświadomiła mi, że słowa przysięgi realizuję w codziennej służbie.
- Jaka była najśmieszniejsza sytuacja, jaka przytrafiła się Panu w pracy?- Będąc przewodnikiem psa tropiącego zostałem wezwany na miejsce włamania do sklepu. Zgodnie z procedurą ja z moim czworonogiem jako pierwsi weszliśmy do okradzionego lokalu. Okazało się, że węch policyjnego psa nie zawiódł i już po chwili znalazł osobistą rzecz należącą do włamywacza. Maks - bo tak się wabił mój czworonóg - wywęszył dowód osobisty, który sprawca pozostawił w sklepie.
- Jak spędza Pan czas po pracy?- Swój wolny czas staram się jak najwięcej spędzać z moją rodziną. Żona Ewelina, synowie Filip i Piotr oraz córeczka Ula są dla mnie najwspanialszym darem od życia. Poza tym, interesuję się historią Polski, fotografiką, muzyką, a w czasie urlopowym poświęcam się aktywnej, rodzinnej turystyce.
- Dlaczego warto na Pana głosować?- Udział w plebiscycie jest dla mnie dużym wyróżnieniem. Bez względu jednak na jego wynik mogę powiedzieć, że już jestem w pewien sposób wygrany, bo zarabiam na życie tym co lubię robić.
Zagłosuj na asp. sztab. Grzegorza Pałubickiego! Wyślij na nr 72355 SMS o treści: dzielnicowy.42 (2,46 zł z VAT)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?