Będzie praca przy serwisowaniu Morskich Farm Wiatrowych w Łebie. Przedstawiciele Equinoru spotkali się z mieszkańcami [WIDEO]

Łeba to pierwsze miasto w Polsce, w której będą funkcjonowały dwie bazy Morskich Farm Wiatrowych a turystyczna miejscowość zyska status centrum serwisowego dla offshore wind. Budowę pierwszej z baz, należącej do konsorcjum Baltic Power (Grupa Orlen) i Northland, mieszkańcy Łeby obserwują od kilku miesięcy. W pobliżu obiektu, który powstaje przy Porcie Jachtowym wkrótce wyrośnie także druga z baz. Wybuduje ją Equinor, który wraz z Polenergią postawi na Bałtyku ok. 100 turbin wiatrowych.
Baza Equinoru będzie składała się z dwóch obiektów: części administracyjnej i magazynowej. Budynek administracji zajmie ok. 1200 m.kw., magazyn ok. 1400 m.kw.
Inwestor podkreśla, że dotąd podobne bazy stawiano w przemysłowych częściach portów większych miast, dlatego ten projekt ma być inny. Skrojony na miarę turystycznego miasteczka ma oddawać kameralny charakter Łeby. Obiekt, który powstanie na gruntach po byłej stoczni w założeniu ma nawiązywać do poprzedniego budynku, ale jednocześnie będzie energooszczędny, ekologiczny i cieszył oko. Do jego budowy będą wykorzystane głównie materiały ekologiczne, drewno i elementy drewnopodobne.

- To baza, która przyciąga wzrok, jest architektoniczną perełką. Chcemy, żeby działało na plus, jeśli chodzi o odbiór przez przechodniów i turystów- podkreślał Michał Sękal, koordynator przygotowujący bazę serwisową Equinoru w Łebie podczas spotkania z mieszkańcami Łeby.

Za przeszklonym frontem budynku znajdzie się część administracyjna do której zostanie przeniesione Centrum Informacji o Morskich Farmach Wiatrowych, obecnie znajdujące się przy ul. Kościuszki w Łebie. Mieszkańcy będą mogli tam zasięgnąć informacji. Obok stanie część magazynowa do której osoby postronne nie będą miały wstępu. Podczas budowy bazy zlikwidowany slip i nadbudowane nowe nabrzeże. Planowane są także stacje ładowania pojazdów, które firma chce udostępnić dla mieszkańców i turystów.
Budowa bazy serwisowej Equinoru ruszy w październiku b.r. czyli wówczas, kiedy Baltic Power będzie kończył budowę swojego obiektu. Generalny wykonawca bazy Equinoru zostanie wyłoniony spośród dużych polskich firm, jednak inwestor zapewnia, że podwykonawcy będą poszukiwani na lokalnym rynku.

Na początku 2025 roku ruszy rekrutacja pracowników do bazy serwisowej Equinoru. Kilkadziesiąt osób znajdzie pracę w administracji, kolejnych kilkudziesięciu to technicy do obsługi turbin wiatrowych. Baza Equinoru będzie dysponowała wyczarterowanymi od zewnętrznych armatorów jednostkami tzw. CTV. Trzy lub sześcioosobowe zespoły będą pracowały w codziennych, 12-godzinnych cyklach. Rano pracownicy będą ładowali na jednostki potrzebny sprzęt, wypływali w morze i po godzinie rejsu znajdą się na bliższej farmie, do dalszej czeka ich kolejne pół godziny rejsu. Jednostka dopływa do turbiny, pracownicy biorą sprzęt, wchodzą po drabinie na turbinę i rozpoczyna się ich praca. Włącznie z drogą do farmy trwa ona 12 godzin. Po 2 tygodniach codziennej pracy w ich miejsce wchodzi kolejna zmiana a pracownicy mają 2 tygodnie wolnego.

- To może być atrakcyjny sposób pracy na morzu dla młodych ludzi, bo nie ma tu długich, wielotygodniowych rejsów. Oczywiście płatny jest pełny etat przez cały miesiąc, na podstawie umowy o pracę- mówi Michał Sekal. -Codziennie można być w domu w ciągu tych dwóch tygodni pracy, jeśli ten dom jest na miejscu. Potrzebujemy pracowników najlepiej takich, którzy chcieliby się na długie lata związać z Łebą.

Jeśli jednak pracownicy przyjadą do Łeby z daleka, Equinor planuje wynajmowanie dla nich kwater. Inwestor zapewnia przy tym, że poszukiwani są nie tylko specjaliści wysokiej klasy, ale również pracownicy z wykształceniem średnim, technicznym, także do przeszkolenia. Kadry będą mogły szkolić się w Lęborku, gdzie za ok. 12 mln zł powstanie Branżowe Centrum Umiejętności. Na potrzeby BCU powstanie nowy budynek przy Centrum Kształcenia Zawodowego w Lęborku prowadzonym przez Powiatowe Centrum Edukacyjne. Do maja 2026 przeszkolonych ma zostać 200 pracowników w tym 40 osób młodych, 140 dorosłych i 20 nauczycieli.

W pierwszym kwartale 2026 roku rozpocznie się budowa morskich farm wiatrowych Equinoru i Polenergii: Bałtyk II i III. Jako ostatnia powstanie farma Bałtyk I.

- Tak konfigurujemy budowę bazy serwisowej, żeby była ona wsparciem logistycznym dla budowy farm na wodzie, która rozpocznie się na początku I i II kwartału 2026 roku - wyjaśnia Michał Sekal. -Wtedy zacznie być budowana stacja morska, układane kable i budowane fundamenty turbin.

Wielkie gabaryty trafią już bezpośrednio na miejsce montażu droga morską z innych portów, drobniejsze elementy przyjadą lądem i będą magazynowane w bazie. -Z racji swojej bliskości Łeba będzie stanowiła zaplecze dla tych olbrzymich jednostek, które będą wykonywały prace na farmie. Z Łeby przy pomocy mniejszych jednostek będzie odbywała się wymiana kadr na dużych jednostkach wykonujących prace przy budowie farmy na morzu - mówi Michał Sękal.
Turbiny dla Morskich Farm Wiatrowych Equinoru i Polenergii dostarczy firma Siemens Gamesa, natomiast dla farm Bałtyk II i Bałtyk III holenderska spółka SIF Netherlands B.V. wyprodukuje 100 monopali. Bałtyk II i Bałtyk III rozpoczną produkcję w 2027 roku. W dalszej kolejności zostanie wybudowana farma Bałtyk I. Trzy farmy dostarczą łącznie ok. 3 GW energii do 4 mln i zasilą 4 mln gospodarstw domowych.
MFW Baltic Power i Northland mają być gotowe w 2026 roku. Morskie Farmy Wiatrowe Baltica I,II i III na wysokości Łeby i Ustki stawia także PGE z duńską firmą Orsted. MFW Balitca II ma zostać uruchomiona w 2027 roku, natomiast Baltica I I III do 2030 roku.