Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Beata Kempa: "Urzędnicy mają pracować 4 czerwca". To dzień manifestacji KOD

Ewelina Oleksy
Zarządzenie Beaty Kempy na Pomorzu dotyczy całej armii urzędników zatrudnionych w pomorskich urzędach
Zarządzenie Beaty Kempy na Pomorzu dotyczy całej armii urzędników zatrudnionych w pomorskich urzędach Piotr Smoliński/archiwum
Zarządzeniem minister Beaty Kempy urzędnicy administracji rządowej będą pracować w sobotę, 4 czerwca 2016 r. Opozycja nie ma wątpliwości, że to decyzja wymierzona w organizowane tego dnia akcje KOD.

- Macie wolne w piątek, 27 maja, ale odpracujecie to w sobotę, 4 czerwca - zarządzenie w tej sprawie skierowane do pracowników urzędów administracji rządowej wydała Beata Kempa, szefowa kancelarii premier Beaty Szydło.

I może nie byłoby w tym nic kontrowersyjnego, gdyby nie to, że 4 czerwca to Dzień Wolności i Praw Obywatelskich, podczas którego obchodzona jest rocznica pierwszych częściowo wolnych wyborów. Komitet Obrony Demokracji organizuje tego dnia w Warszawie wielką demonstrację z udziałem byłych prezydentów Polski - Lecha Wałęsy, Bronisława Komorowskiego i Aleksandra Kwaśniewskiego.

Wiec KOD-u z tej okazji planowany jest też w Trójmieście i wielu innych miejscach.

Opozycja nie ma wątpliwości, że nakaz pracy w sobotę, 4 czerwca, to celowy zabieg PiS, by tysiące urzędników nie mogło wziąć udziału w manifestacjach KOD.

Sama Beata Kempa tłumaczy tymczasem, że decyzja o pracującej sobocie, 4 czerwca, była konsultowana z pracownikami administracji rządowej.

Zarządzenie Beaty Kempy na Pomorzu dotyczy całej armii urzędników zatrudnionych m.in. w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim, Izbie Skarbowej, Wojewódzkim Inspektoracie Inspekcji Handlowej, GDDKiA, sanepidzie, WIOŚ czy Pomorskim Kuratorium Oświaty.

- To oczywiste, że decyzja o pracującej sobocie, 4 czerwca, jest wymierzona przeciwko naszym akcjom zaplanowanym na ten dzień - mówi Radomir Szumełda, koordynator KOD na Pomorzu. - Pani Kempa użyła pracowników administracji publicznej do cynicznej gry politycznej. To strasznie małostkowe - komentuje.

Zdaniem Grzegorza Strzelczyka, członka PiS i doradcy wojewody pomorskiego ds. kontaktów z rządem, decyzja kancelarii premiera to dobry pomysł.

- Wszyscy urzędnicy narzekali, że 2 maja musieli być w pracy i w związku z tym nie mieli długiego weekendu. Jeśli więc teraz, po Bożym Ciele, daje się im wolne, to jest to świetna sprawa - mówi Strzelczyk. - Naturalną koleją rzeczy jest to, że dzień wolny w tygodniu trzeba odpracować, nie widzę więc nic dziwnego w tym, że akurat 4 czerwca - dodaje.

Czytaj również:

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki