Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Apel UG o ograniczenie aktywności! Obostrzenia na uczelni. Studenci niezadowoleni.

Maja Czech
Maja Czech
Rok akademicki trwa już ponad miesiąc. Od wybuchu pandemii studenci po raz pierwszy od miesięcy pojawili się na uczelni. Niemal od początku nowego roku akademickiego na studenckich mailach pojawiały się liczne apele władz uczelni o utrzymywanie wszelkich obostrzeń sanitarnych na terenie Uniwersytetu. Ostatnio na jednak również poprzez Facebooka wystosowano specyficzną odezwę do społeczności akademickiej.

Obostrzenia na Uniwersytecie - komunikat

Władze rektorskie miesiąc po rozpoczęciu akademickiego roku 2021/2022 wystosowały apel do studentów, aby ci ograniczyli do minimum aktywności pozauczelniane. Tak brzmi komunikat opublikowany 4 listopada:

W związku ze zwiększającą się liczbą zakażeń koronawirusem apelujemy do społeczności akademickiej UG, w tym szczególnie do Studentów, o ograniczenie aktywności odbywających się poza uczelnią.
Jeśli decydujecie się na udział w nich – prosimy o bezwzględne przestrzeganie środków bezpieczeństwa jak: dezynfekcja rąk, noszenie maseczek, zachowywanie dystansu.
Nie możemy zabronić Wam uczestnictwa w wydarzeniach organizowanych poza kampusami uniwersyteckimi. Wierzymy jednak, że liczy się dla Was nie tylko dobro własne. Wasze decyzje mają wpływ na zdrowie i bezpieczeństwo wszystkich członków społeczności akademickiej.

Obostrzenia na Uniwersytecie - reakcja studentów

W sekcji komentarzy zawrzało. Na reakcję studentów nie trzeba było długo czekać. Post uzbierał ponad 800 reakcji i 113 komentarzy.
Większość wypowiadających się uważa, że odpowiednim rozwiązaniem w tej sytuacji byłby raczej powrót na zajęcia w trybie zdalnym. Niektórzy zarzucają placówce także brak konsekwencji w działaniu, gdyż na wydziałach obowiązek noszenia maseczek nie jest egzekwowany. Wielu studentów także poczuło się urażonym tą prośbą o "niebywanie". Jak napisał pewien użytkownik: "zabrania się studentom żyć po studencku".

Z drugiej strony, pojawiły się także głosy broniące kontrowersyjnej odezwy. Komentujący zaznaczają, że zajęcia zdalne nie mogą zostać nagle przywrócone, jeżeli nie zostały wpisane w plan nauczania jeszcze przed rozpoczęciem roku akademickiego. Odnoszą się oni również do zarzutu o niekonsekwencji tłumacząc, że dopilnowanie, aby każdy z tysięcy studentów i pracowników Uniwersytetu dotrzymywał zasad sanitarnych, jest wręcz awykonalne.

Obostrzenia na Uniwersytecie a studenckie imprezy

Uniwersytet Gdański wystosował wcześniej wiele podobnych ogłoszeń z prośbą o utrzymanie zasad sanitarnych obowiązujących na uczelni. Skutek tych apeli w zależności od wydziału bywał lepszy lub gorszy.

Nie można jednak zapominać, że nawet, jeżeli każdy student dotrzymywałby obostrzeń na uczelni, takie nie obowiązują już w klubach, pubach ani w restauracjach. A to właśnie w tych miejscach młodzież w większości spędza swój czas wolny. Odezwa nie wydaje się więc być zupełnie nietrafiona. Łatwo odnieść za to wrażenie, że apel jest ostatnią rozpaczliwą próbą powstrzymania nadejścia wielkiej fali zachorowań. A obserwując z niepokojem rosnące liczby dziennych zakażeń, zagrożenie wydaje znów być bardzo realne.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki