- Na pewno warunki dla klubu nie są złe, jednak i sam Lindgren nie może na nie narzekać. Same negocjacje nie były jakieś szczególnie trudne - powiedział dla serwisu SportoweFakty.pl Andrzej Terlecki.
Zdaniem menedżera gdańskiego klubu, siła Wybrzeża tkwić będzie w zespole, a nie w indywidualnościach.
- Nie chcemy mieć jednego zdecydowanego lidera. Myślę, że Fredrik Lindgren będzie jednym z tych trzech, którzy będą nadawali ton naszemu zespołowi. Cała trójka ma w każdym meczu jechać równo i zdobywać w granicach 9-10 punktów - tłumaczy.
Terlecki zdradził również, że to nie koniec transferów i wzmocnień Wybrzeża. Na razie jednak szczegółów w tym temacie nie znamy.
- Mogę powiedzieć tyle, że jakiś nowy zawodnik powinien jeszcze dojść, nie spodziewałbym się tutaj żadnego obcokrajowca - powiedział.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?