Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aktywnie wspieram strażaków ochotników

Daria Jankiewicz
Rozmowa z kapitanem Tomaszem Szczęsnym z Komendy Powiatowej PSP w Kwidzynie.

- Od kiedy jest Pan w Straży Pożarnej?
- Od 1września 1995 roku.

- Dlaczego został Pan strażakiem?
- Można powiedzieć, że służba w straży jest naszą rodzinną tradycję. Strażakiem był mój dziadek, później tata, a teraz ja nim jestem. Kiedy pierwszy raz starałem się o przyjęcie do szkoły dla strażaków, z braku miejsc nie dostałem się, mimo że zdałem egzamin. Po szkole średniej miałem więc rok przerwy, ale zaraz po tym poszedłem do szkoły aspirantów w Poznaniu. Dziś nie żałuję mojej decyzji i nie wyobrażam sobie, abym mógł zajmować się czymkolwiek innym.

- Jaka była najtrudniejsza akcja w Pana karierze lub taka, z której jest Pan najbardziej dumny?
- Brałem udział w gaszeniu urzędu miasta i starostwa powiatowego w Kwidzynie i myślę, że to jest taki pożar, który najbardziej został mi w pamięci z racji budynku oraz ilości służb, które brały w nim udział.

- A najśmieszniejsza anegdota z pracy?
- Często zdarza się, że jesteśmy wzywani do ratowania zwierząt np. kotków, które niby nie potrafią zejść z drzewa. Z reguły to są właśnie najzabawniejsze akcje. Natura zwierzęcia już jest taka, że wchodzi sobie ono gdzieś, my jedziemy, rozkładamy cały sprzęt, często jadą nawet dwa zastępy, bo np. potrzebny jest podnośnik hydrauliczny, a ono sobie w tym czasie samo schodzi na dół. Wygląda to dosyć komicznie.

- Dlaczego warto na Pana głosować?
- Może z racji tego, że nie tylko działam w Państwowej Straży Pożarnej, ale po godzinach aktywnie udzielam się jeszcze w Ochotniczej Straży Pożarnej.

Zagłosuj na kpt. Tomasza Szczęsnego! Wyślij na nr 72355 SMS o treści: strzaw.26 (2,46 zł z VAT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki