200 zł podwyżki emerytury i 12 tys. wyrównania. Kilkadziesiąt tysięcy Polaków może dostać wyższe emerytury

Dlaczego niektórzy emeryci mogą nagle dostać wyższe świadczenia? Chodzi o to, że osobom, które z wcześniejszej emerytury przechodziły na powszechną (czyli na tę po osiągnięciu wieku emerytalnego), państwo odejmowało wypłacone już świadczenia. Trybunał Konstytucyjny kilka lat temu zakwestionował przepisy, na podstawie których zaniżano ludziom świadczenia. Stwierdził, że ustawodawca naruszył konstytucję, wprowadzając z zaskoczenia nieznaną wcześniej zasadę. Emeryci co prawda mogli złożyć wniosek do ZUS o powtórne przeliczenie emerytury, ale inne przepisy, dotyczące przedawnienia, blokowały możliwość przeliczenia świadczenia i podwyższenie emerytur. ZUS odmawiał rozpatrzenia niektórych wniosków. Tysiące osób z rocznika 1953 (najczęściej dotyczyło to kobiet) przez ostatnie lata bezskutecznie wysyłały skargi do resortu pracy, ZUS oraz rzecznika praw obywatelskich.

Podwyżki i wyrównanie do emerytury. Dla kogo?

- Krótko mówiąc, państwo tym osobom najpierw niesprawiedliwie zabrało ich pieniądze, co przecież przyznał Trybunał Konstytucyjny, a potem uniemożliwiło im ubieganie się o wyrównanie – wyjaśnia Bogdan Grzybowski, dyrektor wydziału polityki społecznej OPZZ.

Rządzący postanowili jednak pochylić się nad emerytami. Zmiany w ub. roku ogłosiło PiS. A w lipcu 2020 r. weszła w życie ustawa dotycząca ustalania wysokości emerytury powszechnej dla osób z rocznika 1953. Emerytom, którzy na skutek zmian prawnych mieli obniżone świadczenie, zostanie ono ponownie przeliczone. A za wszystkie okresy wypłaty niższej emerytury zostanie wypłacone im wyrównanie. Według rządu, średnia podwyżka emerytur z tego tytułu wyniesie ok. 200 zł. Przeciętne wyrównanie świadczenia, jakie te osoby mogą uzyskać, ma wynieść szacunkowo ponad 12 tys. zł brutto.

Ze zmian w przepisach skorzystają osoby, które przeszły z emerytury wcześniejszej na powszechną i miały mniejsze świadczenie oraz w przypadku których prawo do emerytury wcześniejszej zostało ustalone na wniosek złożony przed 1 stycznia 2013 r. Te osoby nie muszą składać wniosku, ZUS dokona przeliczenia świadczenia z urzędu. Osoby urodzone w 1953 r., które nie składały wniosku o emeryturę w wieku powszechnym, teraz (do 11 stycznia 2021 r.) powinny złożyć wniosek. ZUS będzie na nowo przeliczał emerytury już od 11 stycznia.

- Osoby urodzone w 1953 r. mogą uzyskać emeryturę powszechną bez pomniejszania jej podstawy o pobrane emerytury wcześniejsze. Przeliczenie emerytury powszechnej oraz renty rodzinnej po takich osobach nastąpi z urzędu po 11 stycznia 2021 r. Natomiast ubezpieczeni, którzy nie składali wniosku o emeryturę w wieku powszechnym, mogą go zgłosić najpóźniej do tego dnia. Osób, które mogą skorzystać ze zmiany przepisów jest ponad 80 tys. Prawie 18 tys. z nich może złożyć wniosek o przyznanie emerytury powszechnej (w tym ponad 15 tys. kobiet i ponad 2 tys. mężczyzn). Pozostałym 60 tys. kobiet i 2 tys. mężczyzn ZUS przeliczy emerytury z urzędu - informuje Krzysztof Cieszyński, regionalny rzecznik prasowy województwa pomorskiego.

Wyrównanie i podwyżka emerytury. Kiedy?

Wyrównanie zostanie wypłacone w styczniowych i lutowych terminach wypłaty emerytur. „Emerytura w ponownie ustalonej wysokości przysługuje od dnia, od którego podjęto wypłatę emerytury powszechnej, a w przypadku gdy prawo do tej emerytury było zawieszone – od dnia, od którego mogłaby być podjęta jej wypłata”– informuje ZUS w komunikacie.

Dodajmy, że nowelizacja przepisów nie dotyczy emerytur pomostowych czy nauczycielskich świadczeń kompensacyjnych.