Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwrot ws. plaży na Stogach - władze miasta rzeczywiście wsłuchały się w głos mieszkańców czy to tylko sprytny przedwyborczy wybieg?

Maciej Pietrzak
SPOTKANIE MIESZKAŃCÓW DZIELNICY STOGI Z WICEPREZYDENTEM GDAŃSKA WIESŁAWEM BIELAWSKIM PRZEDSTAWICIELAMI PORTU GDAŃSK I DCT W SPRAWIE PLANOWANEJ ROZBUDOWY PORTU NA TERENIE PLAŻY STOGI
SPOTKANIE MIESZKAŃCÓW DZIELNICY STOGI Z WICEPREZYDENTEM GDAŃSKA WIESŁAWEM BIELAWSKIM PRZEDSTAWICIELAMI PORTU GDAŃSK I DCT W SPRAWIE PLANOWANEJ ROZBUDOWY PORTU NA TERENIE PLAŻY STOGI Przemysław Świderski
Władze Gdańska i klub Platformy Obywatelskiej poinformowały, że złożą dziś wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta. Chcą na niej rozpocząć prace nad wprowadzeniem poprawek do Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Jednocześnie klub PO zapewnił, że będzie głosował za przyjęciem tego dokumentu na "regularnej" sesji w poniedziałek 23 kwietnia.

Spór o przyszłość 10 ha obszaru plaży i 40 ha lasu na lewo od wejścia głównego przy ul. Nowotnej na Stogach między mieszkańcami a władzami miasta i Portu Gdańsk, który opisujemy od blisko dwóch tygodni, coraz bardziej się gmatwa.

W czasie czwartkowego, późnowieczornego zebrania klubu PO z prezydentem Adamowiczem podjęto decyzję, że klub zagłosuje w poniedziałek za Studium, które dopuszcza zabudowę portową na omawianym, należącym do skarbu państwa kawałku plaży. Zaraz po tym głosowaniu ma odbyć się jednak dodatkowa, nadzwyczajna sesja Rady Miasta nad której ma być głosowana... korekta dokumentu, która ma utrzymać na plaży funkcję rekreacyjną.

Mieszkańcy Stogów przyznają, że są coraz bardziej skołowani sytuacją i zapowiadają, że mimo wszystko pojawią się silną grupą na poniedziałkowej sesji Rady Miasta. Przypominamy, że pod apelem o "ochronę plaży przed zakusami portu" podpisała się rekordowa w historii Gdańska po 1989 roku liczba ponad 10 tysięcy osób.

Jurek Owsiak wspiera mieszkańców ws. sporu o plażę na Stogach

- Wczorajsze sygnały od władz miasta i klubu PO wcale nas nie uspokoiły. Wątpliwości w tej sprawie tylko narosły. W środę wyraźnie słyszeliśmy od dyrektor Biura Rozwoju Gdańska Edyty-Damszel Turek, że nie można ot tak zmienić sobie studium, a ponowne opracowanie planów z uwzględnieniem potrzeb mieszkańców zajęłoby ok. dziewięciu miesięcy. Rozmawialiśmy zresztą już z kilkoma prawnikami, którzy to potwierdzili. Dlatego z protestu w czasie poniedziałkowej sesji nie rezygnujemy. Będziemy cały czas przyglądać się działaniom władz, aby kwestia oczekiwanych przez nas zmian w Studium nie została zepchnięta na następną kadencję - mówi nam Magdalena Wiszniewska, szefowa Rady Dzielnicy Stogi.

Paradoksalnie decyzja władz miasta i klubu PO jest bardzo na rękę... opozycyjnemu klubowi Prawa i Sprawiedliwości. W niedawnej rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" jego przewodniczący Kazimierz Koralewski, podkreślał, że będzie głosował za odrzuceniem Studium, bo nie zgadza się z wieloma kwestiami w nim zawartymi, jednak akurat punkt o możliwości rozwoju portu na wschód, w kierunku plaży popiera.

- Taki kierunek wskazywał śp. profesor Witold Andruszkiewicz, twórca koncepcji Portu Północnego Gdańsk. Pragnę przypomnieć, że aktualne granice administracyjne portu, w które wchodzi sporny kawałek plaży, wyznaczył w 2012 r. rząd Platformy Obywatelskiej. Uważam zatem za kuriozalne, że gdańscy politycy tej partii są teraz przeciwko temu by port za ileś lat mógł wreszcie zadysponować swoją własnością - mówił Koralewski.

POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki