Żużlowcy Lotosu Wybrzeże pokonali Włókniarza. Mają 4 punkty zaliczki

W gdańskiej ekipie punktowali:
Magnus Zetterstroem 9 (2,0,3,1,3)
Thomas Jonasson 5 (d,1,1,3,0)
Dawid Stachyra 8 (2,1,1,3,1)
Renat Gafurow 10 (3,2,3,2)
Paweł Hlib 5 (1,2,1,1)
Damian Sperz 3 (3,0,-,-)
Matej Kus 7 (2, 1,3,1)

***

Żużlowy sezon dla większości polskich klubów jest już zakończony. O wakacjach nie mogą jednak myśleć w Gdańsku i w Częstochowie. Jeźdźcy z obu tych miast zmierzą się w barażowym dwumeczu. Od jego wyniku zależy, kto przyszły sezon spędzi w krajowej elicie, a kto na jej zapleczu.

- Na papierze dysproporcje pomiędzy naszymi zawodnikami a żużlowcami Włókniarza Częstochowa są duże - mówi Stanisław Chomski, trener Lotosu Wybrzeża. - Jednak ani ja, ani zawodnicy nie możemy patrzeć na nazwiska. Liczy się to, kto i w jaki sposób wykorzysta dyspozycję dnia.
Liderem częstochowskich "Lwów" jest Norweg z polskim paszportem - Rune Holta. Nikt w gdańskim obozie nie ma wąptliwości, że zawodnik ze ścisłej czołówki Grand Prix może napsuć najwięcej krwi.
- To trudna konfrontacja, ale każdy robi to, co w jego mocy - przekonuje Chomski. - Dlaczego jedni zawodnicy jeżdżą w ekstralidze, a inni w I lidze? Odpowiedź jest prosta. Taki poziom prezentowali przed sezonem. Nie chcę się jednak zastanawiać teraz nad tym, kto jest mocny, a kto słaby.
Po zeszłotygodniowym zwycięstwie Lotosu Wybrzeża nad Startem Gniezno - gdańszczanom dopisywały humory. Długo po meczu, już tradycyjnie, wspólnie z trenerem analizowali spotkanie i ustalali taktykę na spotkanie z Włókniarzem.
- Nie ma co dywagować - zaznacza trener Wybrzeża. - Trzeba siadać na motocykl, jechać i wygrywać starty. Innej recepty nie widzę.
Na razie zarząd klubu nie przewiduje dodatkowych premii za ewentualne wywalczenie awansu do Speedway Ekstraligi.
- Zawodników nie trzeba dodatkowo motywować - zaznacza Maciej Polny, prezes klubu. - Jeśli dobrze pojadą, to zarobią dużo pieniędzy. Kto wie, jeśli osiągniemy dobry wynik w Gdańsku, to może pomyślimy o premiach. A dobry wynik, ale trudny do spełnienia, to wygrana różnicą przynajmniej 10-12 punktów.
Kibice w niedzielę zobaczą skład identyczny do tego, jaki walczył ze Startem. Pojadą więc: Magnus Zetterstroem, Thomas Jonasson, Dawid Stachyra, Renat Gafurow, Paweł Hlib, Damian Sperz i Matej Kus.

Tak było w barażach
1961 - Legia Gdańsk (I liga) - Unia Tarnów (II liga) 48:28 i 44:34 (zwycięzca - Legia)
1970 - Wybrzeże (I) - Stal Rzeszów (II) 41:37 i 58:20 (Wybrzeże)
1971 - Wybrzeże (I) - Włókniarz Częstochowa (II) 28:47 i 47:30 (Włókniarz)
1972 - Wybrzeże (II) - Zgrzeblarki Zielona Góra (I) 22:56 i 41:35 (Zgrzeblarki)
1974 - Wybrzeże (II) - Falubaz Zielona Góra (I) 31:44 i 54:24 (Wybrzeże)
1976 - Wybrzeże (I) - Śląsk Świętochłowice (II) 39:57 i 63:33 (Wybrzeże)
1980 - Wybrzeże (I) - Stal Rzeszów (II) 79:29 i 33:65
(Wybrzeże)
1991 - Wybrzeże (II) - ROW Rybnik (I) 51:39 i 42:48 (Wybrzeże)
2002 - Wybrzeże (Ekstraliga) - Start Gniezno (I) 41:49 i 48:35 (Wybrzeże)
2003 - Wybrzeże (E) - Unia Tarnów (I) 42:48 i 42:48 (Unia)
2005 - Lotos Wybrzeże (E) - KM Ostrów Wielkopolski (I) 46:44 i 53:37 (Wybrzeże)
2008 - Lotos Wybrzeże (I) - Stal Rzeszów (E) 54:37 i 47:45 (Wybrzeże)
============05 (pp) Body Tekst J bez wcięcia(17960561)============