Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZNP: Nauczyciele spełnią swój obowiązek, mimo obaw o zdrowie. Powinni jednak być zaszczepieni przed wznowieniem zajęć w szkołach

Tomasz Chudzyński
Tomasz Chudzyński
Danuta Stępniewska z ZNP: Apelowaliśmy do rządu o szybsze szczepienie nauczycieli. Odpowiedź była negatywna
Danuta Stępniewska z ZNP: Apelowaliśmy do rządu o szybsze szczepienie nauczycieli. Odpowiedź była negatywna Fot. Mariusz Kapala / Polska Press
Nauczyciele wykonają swoje zadanie. Każdy z nich ma jednak poważne obawy, czy powrót do szkół nie skończy się tak jak jesienią, czyli wzrostem zachorowań. Nie rozumiem też, dlaczego nauczyciele nie zostali objęci szczepieniami w pierwszej grupie, a zwłaszcza ci z klas I-III, skoro postanowiono o wznowieniu zajęć w szkołach – mówi Danuta Stępniewska, ze Związku Nauczycielstwa Polskiego w Nowym Dworze Gdańskim.

Nauczyciele klas I-III rozpoczęli pracę w szkołach, w trybie stacjonarnym. Spodziewam się, że po scenariuszu z jesieni ub. roku mogą się obawiać o zdrowie.
Oczywiście, że tak. Obawy są uzasadnione. Jesienią wielu nauczycieli zachorowało, były też ofiary śmiertelne covidu wśród nauczycielskiej kadry. Nikt nie wie, czy nie powtórzy się scenariusz z jesieni, choć pewnie za kilka tygodni pewnie się o tym dowiemy. Decyzja jednak zapadła. Nauczyciele spełnią swój obowiązek, a dyrektorzy zrobili wszystko, by przygotować szkoły do otwarcia. ZNP będzie zbierał informacje o sytuacji w placówkach na bieżąco.


Jednak ci nauczyciele, którzy teraz rozpoczęli pracę z dziećmi zostali przetestowani, w odróżnieniu od tego, co miało miejsce na początku roku szkolnego.

Testowanie wykazało, kto jest zakażony – na 130 tys. nauczycieli klas I-III było to około 2,5 tys. ludzi. Wiemy, że te osoby muszą się poddać leczeniu, a pozostali są zdrowi i mogą pracować. Zwrócę też uwagę, na pewną skalę – ktoś powiedziałby, że te 2,5 tys. potwierdzonych testami zakażeń w skali kraju to niewiele. Liczba ta oznacza jednak, że 2,5 tysiąca oddziałów I-III nie rozpoczęło wczoraj pracy. Patrząc pod tym kątem liczba sprawia zatem zupełnie inne wrażenie. I najważniejsza kwestia - badanie na obecność koronawirusa nie ochroni nauczycieli, pracowników szkół przed zakażeniem w kolejnych dniach, tygodniach.

Zajęcia mają się odbywać w tzw. bańkach mających zapewnić bezpieczeństwo.
Warunki bezpieczeństwa do nauki na pewno łatwiej było przygotować w szkołach w większych miastach, w których są odpowiednie realia lokalowe. W mniejszych miejscowościach mogło być o tę organizację nieco trudniej. Jestem pewna, że dyrektorzy starali się wymogom sprostać, ale w wielu placówkach stworzyć bańki było bardzo trudno. Np gdy w szkole jest kilka oddziałów, ale tylko jedna toaleta. Trudno też zróżnicować godziny przerw w placówkach, gdzie gdzie klasy są w małych budynkach. Oznacza to, że dzieci klas I-III, które akurat są na przerwie, muszą zachować ciszę, by nie przeszkadzać dzieciom, które się akurat uczą. Każdy, kto zna realia pracy z najmłodszymi uczniami wie, że to bardzo trudne. Spójrzmy również na sprawę dowozów uczniów do szkół – dzieci z różnych klas I-III i tak będą w środkach komunikacji razem.

Na przełomie marca i kwietnia ma się rozpocząć rejestracja nauczycieli na szczepienia przeciw covid 19. To podstawowy warunek powrotu wszystkich roczników uczniów do szkół?
Wszyscy, i nauczyciele i rodzice, a zapewne i uczniowie, chcielibyśmy wrócić do lekcji w szkołach, najlepszej, możliwej formy nauki i rozwoju dzieci i młodzieży. Moja opinia jest natomiast jednoznaczna, skoro chcemy otwierać placówki, to nauczyciele, z uwagi na bezpieczeństwo pandemiczne całego społeczeństwa, powinni być zaszczepieni. Skoro prokuratorzy są w pierwszej grupie, to dlaczego nie nauczyciele? ZNP próbował rozmawiać z ministrem Dworczykiem o przyspieszeniu szczepień naszej grupy zawodowej, były apele, pisma. Te starania okazały się bezskuteczne. Nauczyciele muszą na szczepienie poczekać, zwłaszcza że sprawa się będzie przeciągać z uwagi na mniejszą, niż wcześniej zakładano, dostępność szczepionek.

FAQ - szczepienie przeciw koronawirusowi

Jak powstawała szczepionka przeciw koronawirusowi, czy każdy może ją przyjąć, gdzie się zgłosić, aby się zaszczepić? Odpowiadamy na pytania związanie ze szczepieniami.

Jak wygląda szczepienie przeciw koronawirusowi?

Pierwszym etapem jest kwalifikacja do szczepienia, o której decyduje lekarz. Szczepionka podawania jest w postaci iniekcji (zastrzyk) w mięsień naramienny.

Nie ma szczególnych zaleceń dotyczących przygotowania do szczepień. Można zaszczepić się w ciągu całego dnia, niezależnie od posiłków, ale najlepiej gdy jesteśmy wypoczęci.

Czy warto się zaszczepić przeciw koronawirusowi?

Szczepionka to jedna z największych medycznych zdobyczy człowieka. Dzięki szczepionkom udało się wyeliminować lub znacznie ograniczyć wiele chorób np. ospę prawdziwą, błonicę, wirusowe zapalenia wątroby typu B. Podobnie może być w przypadku koronawirusa. Dzięki skutecznej szczepionce jego zdolność do zakażenia kolejnych osób może zostać wyeliminowana, skutecznie go neutralizując.

Aby osiągnąć odporność populacyjną zaszczepić powinno się jak najwięcej osób. Przyjmuje się, że powyżej 80 % zaszczepionych osób w populacji będzie stanowić kokon ochronny dla niezaszczepionych. Ale już 50 % zaszczepionej populacji istotnie wpłynie na zmniejszenie ryzyka szerzenia się w niej  koronawirusa.

Czy szczepionka na koronawirusa może wywołać skutki uboczne?

Tak jak po podaniu jakiegokolwiek leku, również po szczepieniu przeciw koronawirusowi mogą się pojawić objawy niepożądane. W przypadku pojawienia się niepożądanych objawów, należy skontaktować się z lekarzem poradni, w której było wykonane szczepienie.

Czy szczepionka na koronawirusa jest bezpieczna?

Szczepionka przeciw koronawirusowi przechodzi badania i może być podana wyłącznie po dopuszczeniu do obrotu przez wyspecjalizowane instytucje. Skrócono do minimum procedury rejestracyjne, ale badania szczepionek zostały wykonane według najwyższych standardów bezpieczeństwa (podobnie jak w przypadku innych szczepionek).

W Polsce dopuszczeniem szczepionek do obrotu zajmuje się Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych (URPL). Decyzja może być także podjęta przez Radę Unii Europejskiej lub Komisję Europejską po przeprowadzeniu procedury scentralizowanej przez Europejską Agencję Leków.

W każdym przypadku pozwolenie na dopuszczenie do obrotu jest wydawane po ocenie stosunku korzyści do ryzyka. Następuje to na podstawie dokumentacji zawierającej dane zebrane w czasie prac nad produktem i badań klinicznych. Ocena ryzyka dotyczy jakości, bezpieczeństwa i skuteczności produktu leczniczego.

Własne testy przeprowadzają także firmy farmaceutyczne.

Jakimi szczepionkami przeciw koronawirusowi będą szczepieni Polacy?

Polska ma pięć umów (dane na 7 grudnia 2020) na zakup szczepionek przeciw COVID-19 z producentami: Astra Zeneca (16 mln dawek), Janssen Pharmaceutica NV (16,98 mln dawek), Pfizer / BioNTech (16,74 mln dawek), CureVac (5,65 mln dawek), Moderna (6,69 mln dawek). Zakupy będą finansowane z budżetu państwa. Umowy opiewają na zakup w sumie ponad 62 mln szczepionek, a szacowany koszt to ok. 2,4 mld zł. Zakupy będą finansowane z budżetu państwa.

Czy dostanę dokument, że jestem zaszczepiony?

Informacja o szczepieniu będzie wpisana do systemu elektronicznego. Pacjent dostanie również zaświadczenie o szczepieniu umożliwiające korzystanie z ułatwień. Przyjęcie szczepionki będzie także potwierdzone przez specjalny system, który umożliwi weryfikację zaszczepienia (m.in. kod QR, który pozwoli szybko potwierdzić odbyte szczepienie).

Kiedy będę się mógł zaszczepić przeciw koronawirusowi?

Szczepienia przeciw koronawirusowi odbędą się etapami:

Etap 0: pracownicy służby zdrowia, pracownicy Domów Pomocy Społecznej, pracownicy Miejskich Ośrodków Pomocy Społecznej, personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, pracownicy sanepidu. 

Etap 1: pensjonariusze domów pomocy społecznej oraz zakładów opiekuńczo-leczniczych, pielęgnacyjno-opiekuńczych i innych miejsc stacjonarnego pobytu, osoby powyżej 60. roku życia w kolejności od najstarszych, służby mundurowe, nauczyciele;

Etap 2: osoby w wieku poniżej 60. roku życia z chorobami przewlekłymi zwiększającymi ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19, albo w trakcie diagnostyki i leczenia wymagającego wielokrotnego lub ciągłego kontaktu z placówkami ochrony zdrowia, osoby bezpośrednio zapewniające funkcjonowanie podstawowej działalności państwa i narażone na zakażenie ze względu na częste kontakty społeczne ;

Etap 3: szczepieni będą przedsiębiorcy i pracownicy sektorów zamkniętych na mocy rozporządzeń w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. 

Realizowane będą także powszechne szczepienia pozostałej części dorosłej populacji.

Gdzie będzie można się szczepić przeciw koronawirusowi?

Szczepienia mają być realizowane:

  • w placówkach POZ i AOS;
  • w innych stacjonarnych placówkach medycznych;
  • w mobilnych zespołach szczepiących;
  • w centrach szczepiennych w szpitalach rezerwowych.

Na stronie gov.pl/szczepimysie dostępna będzie mapka z wykazem wszystkich punktów szczepień.

Co trzeba zrobić, żeby się zaszczepić przeciw koronawirusowi?

Szczepienie będzie możliwe dzięki e-skierowaniu. Będzie ono generowane automatycznie w transzach zgodnych z kolejnością szczepień (grupy wiekowe, grupy zawodowe). Pacjenci będą mogli też mieć wystawione skierowanie przez lekarza (dotyczy to osób, które nie posiadają numeru PESEL albo nie mogły się poddać szczepieniu w pierwszym dostępnym terminie). 

Na szczepienie przeciw koronawirusowi będzie można się umówić w centralnym systemie rejestracji - pacjent będzie mógł skorzystać z Infolinii, umówić się elektronicznie przez swoje Internetowe Konto Pacjenta, za pośrednictwem placówki, w której wystawiono mu e-skierowanie lub bezpośrednio w punkcie szczepień.

Po rezerwacji wizyty pacjent dostanie SMS z informacją o wybranym miejscu i terminie szczepienia (pacjent będzie umówiony na dwa terminy). 

Kolejność szczepień jest określona w Narodowym Programie Szczepień przeciw COVID-19. W pierwszej kolejności szczepione będą osoby z grup priorytetowych - personel służby zdrowia, pracownicy i pensjonariusze DPS, osoby 60+.

Czy trzeba płacić za szczepienie przeciw koronawirusowi?

Szczepionka przeciw koronawirusowi jest bezpłatna i dobrowolna.

Czy szczepionka jest obowiązkowa?

Szczepienia przeciw koronawirusowi są dobrowolne. Im więcej osób się zaszczepi, tym ochrona przed koronawirusem będzie skuteczniejsza. Szczepienia mają być dostępne w każdej gminie.

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki