- Zakładany przez byłe kierownictwo gdańskiego oddziału GDDKiA projekt przebudowy drogi krajowej nr 22 między Czarlinem a mostem w Knybawie w systemie pasów „2+1” jest za drogi oraz nieracjonalny - ocenia minister. - Aby pasy „2+1” zdały swój egzamin, niezbędne byłoby ich umieszczenie na kolejnych odcinkach drogi krajowej, a na to się nie zanosi. Projekt nie ma też poparcia mieszkańców, lokalnych przedsiębiorców oraz samorządów, zdziwionych rezygnacją z obecnych skrzyżowań oraz koniecznością budowy dróg serwisowych. Mam nadzieję, że nowe kierownictwo GDDKiA w Gdańsku wsłucha się w ich opinie.
Które drogi wyremontują na Pomorzu w 2016 roku? Sprawdź! [ZDJĘCIA]
O sprzeciwie samorządowców, zwłaszcza władz powiatu, wobec planowanego remontu (m. in. obowiązkowych prawo-skrętów na skrzyżowaniu „berlinki” i drogi powiatowej z Tczewa na Narkowy) pisaliśmy wielokrotnie, w tym trzy tygodnie temu. Wspominaliśmy wówczas, że choć GDDKiA przystała na kompromisowe rozwiązanie i zaprojektowała specjalną drogę dojazdową od południowej strony DK22, nie chciała przystać na takie samo rozwiązanie od strony północnej.
- To rozwiązałoby problem mieszkańców, których wjazdy na posesje od strony drogi krajowej mają zostać według projektów zamknięte - mówi rzecznik Starostwa Powiatowego w Tczewie, Marcin Stolarski.
Dojazd od strony „berlinki” straciłby m. in. bar „Agat”, skup części samochodowych i przedsiębiorstwo sadownicze. Wszyscy przedsiębiorcy działający przy DK22 usłyszeć mieli od GDDKiA, że będą mieli zapewniony dojazd m. in. od strony ul. Pięknej w Czarlinie, ale podkreślają, że zmiana dojazdów przynieść im może duże straty.
- Dla mnie odcięcie dojazdu od strony „berlinki” to praktycznie koniec działalności - mówi Jarosław Wilma, właściciel skupu części samochodowych w Czarlinie. - Mój interes bazuje głównie na rosyjskich kierowcach ciężarówek, którzy nie będą krążyć po gminnych drogach i dojazdówkach, tylko po prostu pojadą dalej.
Wszystko wskazuje jednak na to, że plany GDDKiA ostatecznie spalą na panewce.
- Obecnie nie ma środków, a mowa o ponad 20 mln złotych, na projekt przebudowy w systemie „2+1” i bez przeprojektowania na drogę dwupasmową z normalnymi skrzyżowaniami szybko się one nie znajdą - zapowiada bowiem wprost Kazimierz Smoliński.
GDDKiA nie odniosła się jeszcze w żaden oficjalny sposób do słów wiceministra.
- Oczekujemy na pisemne potwierdzenie decyzji Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa odnośnie realizacji inwestycji - skomentował krótko Waldemar Chejmanowski, zastępca dyrektora gdańskiego oddziału GDDKiA.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?