- W rejsie do Flensburga uczestniczy załoga młodzieżowa, złożona 20 osób - mówi Piotr Królak, oficer programowy na Generale Zaruskim. - Są to młodzi ludzie z Litwy i Polski, obyci już z morzem. Będą oni szkoleni, aby pełnić funkcje instruktorów, pomocników oficerów wachtowych, w kolejnych rejsach odbywanych w ramach projektu MAST. Stąd językiem obowiązkowym na pokładzie jest angielski. Żaglowcem dowodzi kapitan Jerzy Jaszczuk, a kadrę stanowią 3 osoby z jego załogi stałej.
- We Flensburgu, do którego ma zawinąć żaglowiec, odbywać będzie się konferencja Europen Maritime Heritage, międzynarodowego stowarzyszenia, zajmującego się morskim dziedzictwem kulturowym Europy. W trakcie konferencji zaprezentujemy historię naszego żaglowca oraz okoliczności jego zakupienia i odbudowy przez miasto Gdańsk. Obok Generała Zaruskiego, w rejsy projektu MAST, zaplanowane do września, w tym roku zaangażowane są też żaglowce z innych krajów nadbałtyckich - litewski Brabander i szwedzki Sarpen - dodaje oficer.
Królak przypomina, że podróż Generała Zaruskiego do Flensburga jest trzecia w tym sezonie. Pierwsze rejsy z młodzieżowymi załogami odbyły się w maju. Podczas drugiego żaglowiec popłynął do Lubeki, w której brał udział z Dniach Hanzy. Jego załogę stanowili młodzi ludzie z polskich miast hanzeatyckich - Gdańska, Szczecina, Kamienia Pomorskiego, Goleniowa, Torunia i Krakowa. Wśród nich byli zarówno opływani żeglarze, jak i nowicjusze, ale dość szybko opanowali oni tajniki obsługi żaglowca na morzu.
Lech Paszkowski, dyrektor MOSiR w Gdańsku, przypomina, że projekt MAST, objęty unijnym Programem Współpracy Transgranicznej „Południowy Bałtyk 2007 - 2013”, pozwala na wykorzystywanie tradycyjnych żaglowców, w tym Generała Zaruskiego, do szkolenia żeglarskiego i edukacji morskiej młodzieży z krajów nadbałtyckich. Jest to możliwe dzięki współpracy partnerów ze Szwecji, Litwy, Danii i Polski. Dzięki dofinansowaniu unijnemu, młodzież może pływać żaglowcami bez opłat, a nie każdego stać na rejsy pełnopłatne. Całkowity budżet projektu wynosi około 1 300 000 euro.
Generał Zaruski jest klasycznym keczem gaflowym (żaglowcem dwumasztowym), zbudowanym w roku 1940 w szwedzkim warsztacie szkutniczym B. Lund Skeeps & Yachtvarv w Ekenas, na zamówienie Zarządu Głównego Ligi Morskiej i Kolonialnej. Do Polski wrócił w 1946 roku. Do roku 2008 był własnością Ligi Morskiej, a potem Ligi Przyjaciół Żołnierza i Ligi Obrony Kraju. Jego długość całkowita (z bukszprytem) wynosi - 28 m, długość kadłuba – 25,3, szerokość – 5,8 m i zanurzenia - 3,5 m. Liczba załogi - 30 osób. Właścicielem żaglowca jest miasto Gdańsk, które odkupiło go od LOK, a armatorem - Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gdańsku. Od 2013 roku służy morskiej edukacji młodzieży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
