Zaglądamy do kieszeni prezesów [ZOBACZ OŚWIADCZENIA MAJĄTKOWE]

Pieniądze zawsze budzą emocje. Zwłaszcza te, które zarabiają inni. Dziś prześwietlamy portfele prezesów miejskich spółek. Sprawdziliśmy, ile zarabiają, jakie mają nieruchomości i czym jeżdżą Robert Fennig, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Infrastruktury KOS-EKO, oraz Krzysztof Knut, prezes Kościerskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.

Załączone pliki:

• Oświadczenie majątkowe Roberta FenningaRozmiar: 250 kB
• Oświadczenie majątkowe Krzysztofa KnutaRozmiar: 219 kB

Jak wynika z oświadczeń majątkowych, w 2014 roku więcej zarobił Robert Fennig. Osiągnął dochód w wysokości 233 tys. 668 zł. Natomiast Krzysztof Knut zarobił 192 tys. 475 zł. Prezes KOS-EKO może spać spokojnie. Na koncie ma sporo oszczędności, a do tego żadnego kredytu. Robertowi Fennigowi udało się odłożyć na czarną godzinę 180 tys. zł, co stanowi małżeńską wspólność majątkową. Dużo mniej oszczędności ma Krzysztof Knut. Zgromadził on prawie 30 tys. zł. Prezes KTBS ma jednak spory kredyt hipoteczny, który zaciągnął na zakup mieszkania. Wynosi on 223 tys. 884 zł.

Przypomnijmy, że na początku tego roku burmistrz Kościerzyny obniżył pensje obu prezesom.

Robert Fennig i Krzysztof Knut są prezesami miejskich spółek. Pierwszy zarządza Miejskim Przedsiębiorstwem infrastruktury KOS-EKO, drugi - Kościerskim Towarzystwem Budownictwa Społecznego. O takich pensjach zaledwie pomarzyć może większość mieszkańców naszego powiatu. Obaj mają także spory majątek i oszczędności na kontach. Prezesi miejskich spółek każdego roku muszą składać oświadczenia majątkowe i stąd właśnie możemy dowiedzieć się, ile zarabiają i co posiadają.

Robert Fennig zdołał odłożyć na koncie 180 tys. zł. Poza tym ma także 500 euro i fundusze inwestycyjne na łączną kwotę 135 tys. 873 zł. Choć prezes KOS-EKO nie ma domu, może pochwalić się dwoma mieszkaniami. Jedno z nich ma niespełna 43 m kw. i jest warte ok. 150 tys. zł, drugie natomiast ma ponad 80 m kw. powierzchni i wycenione jest na ok. 280 tys. zł. Na tym jednak nie koniec. Robert Fennig ma też działkę o pow. 1780 m kw. o wartości 125 tys. zł. Poza tym dwie działki o łącznej powierzchni 2000 m kw. za ok. 140 tys. zł. Ma także 18-metrowy garaż z gruntem o pow. 20 m kw. za ok. 10 tys. zł.
Prezes posiada akcje w spółkach handlowych - giełda papierów wartościowych - 25 sztuk, emitent - Skarb Państwa RP, a także Tauron Polska Energia S.A. - 934 sztuki, emitent Skarb Państwa RP. Jednak z ub. roku nie osiągnął z tego tytułu żadnego dochodu.

Zarządzanie spółką KOS-EKO to sama przyjemność, przynajmniej pod względem pensji. W 2014 roku z tytułu zatrudnienia prezes osiągnął dochód w wysokości 233 tys. 668 zł.

Robert Fennig jeździ fordem kuga z 2008 roku, którego wartość szacowana jest na 45 tys. zł. Warto dodać również, że prezes nie ma żadnych zobowiązań w postaci kredytów i pożyczek.

Znacznie mniej oszczędności na koncie ma Krzysztof Knut. Prezes KTBS odłożył 29 tys. zł.

Jego majątek stanowi dom o powierzchni 249 m kw. o wartości 490 tys. zł, a także mieszkanie o pow. 58,42 m kw za 190 tys. zł. Krzysztof Knut ma również m.in. działkę o powierzchni 521 m kw. o wartości 25 tys. złotych.
Prezes w 2014 roku z tytułu pracy zarobił 192 tys. 475 zł. Osiągnął także dochód z tytułu najmu w wysokości 4243 zł. Krzysztof Knut jeździ fiatem bravo z 2008 roku. Zaciągnął także kredyt hipoteczny na zakup lokalu mieszkalnego w wysokości 223 tys. 884 zł.

Przypomnijmy, że w styczniu tego roku burmistrz Kościerzyny obniżył pensje obu prezesom. Wcześniej pensja Roberta Fenniga wynosiła ok. 14,5 tys. zł brutto, natomiast Krzysztofa Knuta ok. 14 tys. zł brutto. Burmistrz zmniejszył je do poziomu ok. 10 tys. zł brutto.

- KOS-EKO jest w trudnej sytuacji, więc zdecydowałem obniżyć pensję dla jej szefa - podkreślał Michał Majewski, burmistrz Kościerzyny. - Trzeba pamiętać, że jest ona większa od KTBS, więc nie może być tak, by prezes mniejszego podmiotu zarabiał więcej od szefa większej spółki, stąd decyzja o zmniejszeniu pensji dla szefa KTBS.