Podopieczni Dariusza Luksa rozpoczęli spotkanie wręcz doskonale. Żółto-czarni grali na wysokiej skuteczności, w obronie świetnie blokowali (aż 6 punktów zdobytych tym elementem!). Już na pierwszą przerwę techniczną gdańszczanie schodzili z przewagą aż 5 punktów. Goście wprawdzie zdołali zmniejszyć dystans, ale po chwili Lotos Trefl znowu odskoczył i ugrał pierwszego seta w tym sezonie.
Tyle że - niestety - były to miłe złego początki. Jeszcze w drugim secie nasza drużyna walczyła, stawiała opór, wciąż była groźna w ataku, ale w końcówce lepiej zagrali bydgoszczanie.
W następnych partiach z graczy Luksa zupełnie uszło powietrze. W ofensywie drastycznie spadła wydajność, blok gospodarzy praktycznie nie istniał. W tej sytuacji odżyła Delecta, która w trzeciej i czwartej odsłonie była poza zasięgiem żółto-czarnych.
Lotos Trefl Gdańsk - Delecta Bydgoszcz 1:3 (25:20, 25:27, 15:25, 19:25)
Lotos Trefl: Łomacz, Hietanen, Gawryszewski, Mika, Kaźmierczak, Mikołajczak, Rusek (libero), Kamiński, Szczurek, B. Kaczmarek, Żaliński.
Delecta: Antiga, Masny, Wika, Konarski, Wrona, Jurkiewicz, Dębiec (libero) oraz Lipiński, Owczarz, Waliński, Wieczorek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?