Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z akcyzą, ale niebarwione

Jacek Sieński
Paliwa okrętowe, w tym ciężkie, są i będą zwolnione z akcyzy - zapewnia resort
Paliwa okrętowe, w tym ciężkie, są i będą zwolnione z akcyzy - zapewnia resort Przemek Świderski
Armatorów statków i firmy zajmujące się dystrybucją paliw okrętowych zaniepokoił projekt rozporządzeń wykonawczych do nowej ustawy o akcyzie, które przygotowało Ministerstwa Finansów. Ustawa ma wejść w życie 1 marca.

Rozporządzenia do niej przewidują obciążenie podatkiem akcyzowym ciężkich paliw okrętowych. Gdyby do tego doszło, upadłoby wiele firm, dostarczających paliwa na statki. Ministerstwo uważa, że zapisy rozporządzenia zostały źle zrozumiane.

- Ustawa zachowuje zwolnienia paliw żeglugowych z podatku akcyzowego, zgodnie z dyrektywą Unii Europejskiej, wspierającą w ten sposób transport morski - zaznacza Piotr Zalewski, wiceprezes Ship - Service SA Grupa Orlen w Warszawie. - W projekcie rozporządzenia, opublikowanego w styczniu, dotyczącego zwolnień z tego podatku, resort finansów wyłączył jednak paliwa ciężkie, zaliczane do olei opałowych. Jest to zasadniczy rodzaj paliw żeglugowych, spalanych przez silniki napędowe dużych statków handlowych. Stanowią one 80 procent paliw okrętowych, z około 250 tysięcy ton sprzedawanych co roku przez polskich dystrybutorów. Gdyby paliwa ciężkie obłożono podatkiem akcyzowym, ich ceny, wynoszące w zależności od zawartości siarki 270 i 300 dolarów za tonę, musiałyby wzrosnąć o ponad 2 tysiące złotych za tonę. Zatem bunkrowanie ich z akcyzą w polskich portach stałoby się dla armatorów statków nieopłacalne. Duży masowiec może bunkrować jednorazowo nawet powyżej 1000 ton paliwa, a bałtyckie promy około 500 ton.

250 tys. - tyle ton paliw żeglugowych sprzedają rocznie nasze firmy paliwowe

Wiceprezes Zalewski twierdzi, że problem opodatkowania akcyzą paliw żeglugowych jest doskonale znany w resorcie finansów od kilku lat. Również nowa ustawa była konsultowana m.in. z firmami branży paliwowej. Mimo to w rozporządzeniu zapisano, że gęstość paliw ciężkich nie może przekraczać wskaźnika 890 i powinny być one zabarwione. Tymczasem są one bardziej gęste, a ich barwienie z uwagi na smolistą strukturę jest niemożliwe. Mamy więc prawdopodobnie do czynienia z niedopatrzeniem osób odpowiedzialnych za formułowanie rozporządzenia.

Na spotkaniu przedstawicieli armatorów i firm branży paliwowej w ministerstwie 10 lutego uzyskano deklarację, że taka zmiana nastąpi. Na razie jednak nadal niezmienione rozporządzenie tkwi na stronie internetowej Ministerstwa Finansów.
Projekty rozporządzeń nie dotyczą tylko zwolnień od akcyzy, ale również nowych dokumentów i formalności związanych także z dystrybucją paliw okrętowych. Wprowadzony zostanie specjalny dokument narzucony przez ministerstwo, tzw. dokument dostawy wyrobów zwolnionych od akcyzy. W praktyce okaże się, czy dotychczasowe kwity bunkrowe będzie można zastąpić tymi nowymi dokumentami. Dostawcy paliw i armatorzy stosują wzory dokumentów, które muszą m in. spełniać wymogi międzynarodowej konwencji o zapobieganiu zanieczyszczaniu morza przez statki MARPOL, której Polska jest sygnatariuszem. Wzór dokumentu zaproponowanego przez resort finansów tych wymogów nie spełnia. Zwłaszcza że zgodnie z międzynarodowym prawem morskim, w przypadku statków obcych bander, należałoby go każdorazowo tłumaczyć na język angielski.

Rozporządzenia ministerstwa mają wprowadzić też obowiązek ewidencjonowania ilości paliw zwolnionych z akcyzy, daty ich zużycia, odpowiadającej im kwoty akcyzy czy średniego miesięcznego zużycia, nabytego w kraju paliwa zwolnionego z akcyzy. Zdaniem wiceprezesa Zalewskiego, obowiązek ten miałby dotyczyć także statków armatorów zagranicznych, a więc nie mógłby on być w praktyce egzekwowany. Takich obciążeń biurokratycznych związanych z nabywaniem paliw przez statki nie ma w żadnych zagranicznych portach.

Błąd resortu

Witold Lisicki, biuro prasowe Ministerstwa Finansów:
Doszło do nieporozumienia. Paliwa okrętowe, w tym ciężkie, są i będą zwolnione z akcyzy. Jednakże istnieje obowiązek zabarwiania paliw lżejszych, bo ciężkich nie da się oznaczać w ten sposób. W przypadku stwierdzenia wprowadzania do obrotu paliw lżejszych, wykorzystywanych do napędu statków, których nie zabarwiono, trzeba będzie płacić akcyzę. Zapis w rozporządzeniu o paliwach okrętowych do ustawy był skomplikowany i dlatego też budził wątpliwości interpretacyjne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki