Ferdinand Schulz bohaterem wystawy w Muzeum Miasta Malborka
W niedzielę (16 czerwca) przypada 95 rocznica śmierci Ferdinanda Schulza. Muzeum Miasta Malborka zdecydowało się przybliżyć sylwetkę niezwykłej postaci, związanej z przedwojennym miastem.
To rocznica śmierci człowieka, który wniósł do Malborka bardzo dużo, bo zapoczątkował w mieście lotnictwo i szybownictwo. To on odkrył lasy wielbarskie, dzisiaj to lasy, wówczas to były place, był park, to on stworzył tam przepiękne lotnisko, z którego startowały pierwsze szybowce malborskie – przypomniał Tomasz Agejczyk, dyrektor Muzeum Miasta Malborka, otwierając wystawę.
Ferdinand Schulz nie był rodowitym malborczykiem, urodził się w Piszewie, niedużej miejscowości pod Reszlem. Co więcej, mieszkał w Malborku zaledwie dwa lata, od 1927 do 1929 r.. Ale kierując własnym pragnieniem latania, odkrył potencjał miasta, dzięki którym mógł spełniać tu swoje marzenia.
- To był barwny człowiek, który od samego początku tworzył różne rzeczy, od najprostszych wiatraków, które ułatwiały życie jego mamie, po szybowce i samoloty, na których startował. Na niektórych zawodach nie mógł wystartować na swoich konstrukcjach ze względu na bezpieczeństwo, ale i tak bił rekordy świata. To człowiek, który miał dwie pasje. Pierwszą było szybownictwo, drugą – mniej znaną, była pasja motocyklowa. Startował w rajdach motocyklowych w całych Prusach. W Malborku był znany z tego, że jeździł od swojego domu, znajdującym się przy obecnym pl. Słowiańskim 7, czyli budynku, w którym obecnie jest Bar Puchatek, motocyklem na Wielbark – opisywał Schulza Tomasz Agejczyk.
Na wystawie, dzięki zachowanej fotografii, można "zajrzeć" do mieszkania Schulza nad dzisiejszym Puchatkiem. Zresztą właśnie na tym domu w czerwcu 2006 r., w rocznicę tragicznej śmierci, odsłonięto tam pamiątkową tablicę dedykowaną pilotowi i konstruktorowi. Przyczynił się do tego program, który w tym czasie realizowany był w Szkole Podstawowej nr 3, noszącej w latach 1935–1945 imię Ferdinanda Schulza.
Cieszę się, że od kilkunastu lat ta historia i ta pamięć o Schulzu, całkowicie przez lata zapomniana, jest na nowo odkrywana – przyznał Tomasz Agejczyk.
Szybowiec... domowej roboty, który przyniósł sławę
Ekspozycja powstała dzięki współpracy z Ostpreußisches Landesmuseum, czyli Muzeum Prus Wschodnich w Lüneburgu. Atrakcją jest model szybowca.
To jest miniatura w skali 1:2. Ale to szybowiec, który tak naprawdę był stworzony z kołków od mioteł, a Schulz pobił na nim rekord świata – mówił Tomasz Agejczyk.
- Jak on na tych czterech patykach latał, to ja nie wiem – dziwił się Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.
Dzisiaj Schulz okrzyknięty zostałby pewnie mianem wielkiego niepoprawnego ryzykanta.
- W czasie I wojny światowej kilka razy „oberwał”, a w jednym z lotów kula przebiła samolot i zatrzymała się w silniku. Nosił tę kulę do końca życia jako amulet. Wiele razy pokonywał los, który był mu pewnie zapisany gdzieś w niebie, ponieważ i po tamtej wojnie kilkanaście razy rozbijał w Malborku szybowce i gdańskie samoloty. Aż przyszedł ten dzień, gdy skrzydła same się złożyły i rozbił się na sztumskim rynku, lecąc samolotem z kolegą, z Bruno Kaiserem. Już się nie udało go wówczas uratować.
Ferdinand Schulz na życzenie rodziny pochowany został na cmentarzu Leśnym w Lidzbarku Warmińskim. Jego grób istnieje do dziś.
Wystawę "Ferdinand Schulz - pruski Ikar" można oglądać do końca lipca w Muzeum Miasta Malborka przy ul. Kościuszki 54. W czwartek (20 czerwca) Muzeum Miasta Malborka zaprasza na suplement do ekspozycji. Ostatnia przed wakacjami odsłona cyku "Spotkania z historią" poświęcona będzie rekordom szybowcowym Schulza. Wykład wygłosi dr Maciej Bakun, który prowadzi m.in. badania nad lotnictwem w Królewcu i byłej prowincji Prusy Wschodnie, a także nad zagadnieniem nalotów bombowych na Gdańsk i Gdynię podczas II wojny światowej.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?