Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyspa Spichrzów w Gdańsku. Czy magistrat zaskarży wyrok sądu?

Jacek Wierciński
T.Bołt
Atmosfera tajności rodzi coraz więcej podejrzeń. Co takiego jest w umowie z Polnordem, że miasto mimo wyroku sądu nie chce jej ujawnić? Umowa z Polnordem na zagospodarowanie Wyspy Spichrzów w Gdańsku stała się języczkiem uwagi prezydenta Adamowicza, który uważa, że wyrok nie jest ostateczny i zastanawia się czy nie skorzystać z możliwości złożenia skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Ponad półtora roku temu Wiesław Kamiński, radny PiS, wystąpił do prezydenta Pawła Adamowicza o udostępnienie mu treści uzgodnień z deweloperem, spółką Polnord, dotyczących wspólnego zagospodarowania Wyspy Spichrzów. Choć firma wycofała się z umowy kilka miesięcy wcześniej, prezydent konsekwentnie odmawia ujawnienia jej treści.

Wojewódzki Sąd Administracyjny, do którego po trzech bezskutecznych interwencjach w Samorządowym Kolegium Odwoławczym odwołał się Kamiński, orzekł, że decyzja prezydenta podważa ustawę o dostępie do informacji publicznej.

- To bardzo ważny wyrok i to w skali całej Polski - przekonuje Wiesław Kamiński. - Sąd wyraźnie wskazał, że utajnienie jakichkolwiek dokumentów, które uznać można za informację publiczną, możliwe jest jedynie w wyjątkowych okolicznościach i w oparciu o konkretne ekspertyzy(...) To wyrok miażdżący dla urzędników, ale i Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które nazwijmy to "bardzo niechlujnie" zbadało sprawę.

WIĘCEJ o tej sprawie - czytaj na gdansk.naszemiasto.pl

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki