Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypłaty nauczycieli z budżetu państwa? 340 tysięcy podpisów popierających inicjatywę

Redakcja
Wypłaty nauczycieli z budżetu państwa? 340 tysięcy podpisów popierających inicjatywęZwiązkowcy przekonują, że nie chodzi im o podwyżki dla nauczycieli, ale o zmianę sposobu finansowania ich pensji
Wypłaty nauczycieli z budżetu państwa? 340 tysięcy podpisów popierających inicjatywęZwiązkowcy przekonują, że nie chodzi im o podwyżki dla nauczycieli, ale o zmianę sposobu finansowania ich pensji 123RF
Ponad 340 tysięcy podpisów pod obywatelską inicjatywą gwarantującą wypłatę nauczycielskich pensji bezpośrednio z budżetu państwa złożył w Sejmie Związek Nauczycielstwa Polskiego. Dziś pieniądze na nauczycielskie wypłaty są najpierw kierowane do samorządów, a dopiero potem do nich. Projekt ZNP wsparli Pomorzanie - swój podpis złożyło ponad 7,6 tys. mieszkańców naszego województwa. Choć związkowcy przekonują, że to rozwiązanie korzystne dla samorządów i nauczycieli, pomysł budzi kontrowersje.

- Proponowane rozwiązanie pozwoli uwzględnić faktyczne koszty funkcjonowania oświaty, w tym wynagrodzeń nauczycieli, oraz zapewni odpowiednie finansowanie nowych zadań oświatowych zrzuconych na barki samorządów przez rząd - podkreśla Elżbieta Markowska, prezes pomorskiego ZNP. - Wypłacanie nauczycielskich wynagrodzeń w formie dotacji z budżetu państwa odciąży finansowo gminy, a dostęp do publicznej szkoły nie będzie już zależał od zamożności organu prowadzącego, czyli samorządu.

Pomorscy samorządowcy  jednogłośnie przyznają, że obecnie oświata to rzeczywiście duże obciążenie dla gmin. Choć na ten cel przychodzą z budżetu państwa subwencje i dotacje, to np. Gdańsk na edukację i tak dokłada rocznie 300 mln zł, a Gdynia 166 mln.

[Czytaj również: **

Pensje nauczycieli z budżetu państwa? ZNP: Samorządy dostają za mało na oświatę

**](http://www.strefabiznesu.dziennikbaltycki.pl/artykul/pensje-nauczycieli-z-budzetu-panstwa-znp-samorzady-dostaja-za-malo-na-oswiate)

- Wydatki na oświatę są bardzo dużym  obciążeniem, stanowiącym blisko 40 proc. budżetu ogółem - przyznaje też Karolina Chalecka z Urzędu Miejskiego w Słupsku. I podkreśla, że inicjatywa ZNP może być korzystna, ale pod jednym warunkiem, że z budżetu państwa w całości pokrywane będą wszystkie wydatki płacowe związane np. z nauczaniem indywidualnym, wczesnym wspomaganiem i urlopami dla poratowania zdrowia.

Pewne zagrożenie w projekcie ustawy widzi natomiast dyrektor Wydziału Rozwoju Społecznego w gdańskim magistracie. - Boję się, że jest to kolejny pomysł na to, by w jakiś sposób ograniczyć możliwości wpływania samorządu na kwestie związane z obsługą finansową czy zatrudnieniem w oświacie. Ale skoro to my za nią odpowiadamy, nie można nas tak ograniczać - mówi Grzegorz Szczuka. Ale Elżbieta Markowska podkreśla, że nie o to chodzi: - Samorządy nadal będą otrzymywać subwencję na realizację pozostałych zadań oświatowych, a ich kompetencje w zakresie kształtowania wynagrodzeń nauczycieli nie ulegną zmianie.

Na razie do pomysłu nie ustosunkowuje się resort edukacji, który przypomina, że wszelkie decyzje o zmianach w finansowaniu oświaty poznamy w poniedziałek podczas podsumowania ogólnopolskiej debaty edukacyjnej.

Anna Mizera-Nowicka

 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki