Minister edukacji Barbara Nowacka uczestniczyła w Pomorskiej Radzie Oświatowej

Już po raz 17. spotkała się Pomorska Rada Oświatowa, kilkaset osób - dyrektorów szkół, samorządowców, nauczycieli i ekspertów wspólnie debatowało nad kierunkami zmian w polskiej oświacie. Przypomnijmy, że PRO jest społecznym organem systemu oświaty, działającym w województwie pomorskim. Powołana została przez sejmik województwa w 2016 roku. Rada jest organem opiniodawczo-doradczym i koncentruje się na rozpoznawaniu potrzeb oświatowych na obszarze województwa pomorskiego oraz nakreślaniu sposobów ich zaspokajania.

- Wszyscy zgadzamy się z tym, że edukacja to fundament naszej przyszłości - zaznaczała Beata Rutkiewicz, wojewoda pomorska. - Dlatego ważne jest, abyśmy razem podejmowali wysiłki na rzecz jej poprawy. Polski system edukacji wymaga transformacji na każdym szczeblu, uwzględniając zarówno podstawę edukacji, formę nauczania, jak i prowadzenie szkoły a także kształcenia, wsparcia i wynagradzania nauczycieli. Niskie pensje, choć na szczęście już znacznie regulowane, zniszczony prestiż zawodu nauczyciela, przeładowana podstawa programowa, niedopasowana do współczesnego świata, zmęczeni i pozbawieni motywacji uczniowie to tylko niektóre bolączki polskich szkół. Na działania czekają wszyscy. Musimy mieć świadomość, że część zmian ma charakter wybitnie reanimacyjny.

Do udziału w posiedzeniu Rady, która miała charakter otwartej debaty, zaproszeni zostali samorządowcy, dyrektorzy szkół i placówek oświatowych, nauczyciele, pracodawcy, rodzice, uczniowie oraz przedstawiciele organizacji społecznych. Po raz pierwszy w posiedzeniu rady uczestniczyła też minister edukacji w rządzie Donalda Tuska – Barbara Nowacka.

- Pani otwartość na dyskusję oraz działania podjęte od pierwszych dni urzędowania pozwalają mieć nadzieję na odnowę polskiej oświaty - mówił do minister edukacji Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego, po czym wskazał na najważniejsze problemy polskiej oświaty. - Nauczyciele odchodzą od zawodu nie tylko ze względów finansowanych. Przyczyniło się do tego wieloletnie deprecjonowanie zawodu nauczyciela, nierzadko celowe i motywowane politycznie. Za koniecznie Pomorska Rada Oświatowa uznaje podniesienie prestiżu zawodu nauczyciela, zarówno poprzez powiązanie zarobków nauczycieli z wynagrodzeniami w gospodarce, jak i przez profesjonalizację zawodu nauczyciela. Drogą do tego mogłoby być zmiana programu kształcenia przyszłych nauczycieli, jak i przygotowanie istotnych zmian prawnych regulujących status zawodowy nauczycieli. Konieczna jest rzeczywista autonomia szkoły, minister edukacji czy kurator oświaty nigdy nie pozna potrzeb konkretnej szkoły tak dobrze jak jej dyrektor i nauczyciele w niej pracujący. Wspólnocie szkolnej należy zapewnić możliwość suwerennych działań.

Do przedstawionych podczas spotkania uwag odniosła się Barbara Nowacka. Zapowiedziała, że „czarna epoka w polskiej edukacji już się skończyła” i dodała, że wszystkie zmiany, jakie będzie chciało wprowadzić ministerstwo będą szeroko konsultowane, że środowiskiem nauczycieli. Wręczyła również nominację na Pomorskiego Kuratora Oświaty dla Grzegorza Krygera, który dotychczas był pełniącym obowiązki na tej funkcji, a wcześniej pracował na stanowisku dyrektora Wydziału Edukacji w Urzędzie Miejskim w Gdańsku.

- Oświaty nie można zawłaszczyć, nie ma ważniejszego zadania dla państwa niż dbanie o przyszłe pokolenia - mówiła Barbara Nowacka, minister edukacji. - Gdzie najlepiej o nie dbać, jak nie w szkole? Ostatnie osiem lat to były lata przespane, w których można było zrobić dużo dobrego, ale albo nie zrobiono nic, albo jak w przypadku gimnazjów zrobiono krzywdę. Mamy dzisiaj świadomość, że szkoła nie wytrzyma kolejnej rewolucji, ale zmiany musimy wprowadzać wspólnie, dlatego jednym z pierwszych działań ministerstwa było przywrócenie dialogu. Wasze uwagi są absolutnie słuszne, polska szkoła powinna je w dobrym tempie przyjąć. Deforma edukacji spowodowała, że tego czasu na reformę nie ma, dlatego jednym z pierwszych naszych działań jest wchodzące od 1 września odchudzenie podstawy programowej. Bo ufamy naszym nauczycielom i nauczycielkom. Dużą reformę edukacji planujemy zacząć wdrażać od 2026 roku i będę namawiała wszystkich Państwa do uczestnictwa w niej.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!