Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadki na Pomorzu. Zabiorą prawo jazdy za nadmierną szybkość?

Szymon Zięba
Zgodnie z przepisami policjant już teraz może zatrzymać prawo jazdy za pokwitowaniem. Dzieje się tak w sytuacji   uzasadnionego podejrzenia, że kierowca popełnił przestępstwo lub wykroczenie, za które może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów.
Zgodnie z przepisami policjant już teraz może zatrzymać prawo jazdy za pokwitowaniem. Dzieje się tak w sytuacji uzasadnionego podejrzenia, że kierowca popełnił przestępstwo lub wykroczenie, za które może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. T.Bołt/archiwum DB
Brawura i nadmierna prędkość to główne przyczyny większości tragedii na pomorskich ulicach. Resort spraw wewnętrznych proponuje, by odbierać prawo jazdy kierowcom, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h w stosunku do obowiązującego limitu.

Policjanci powinni już na drodze odbierać prawo jazdy piratom drogowym, którzy rażąco naruszyli przepisy ruchu - to najnowszy pomysł Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, a zarazem kolejny etap batalii o bezpieczne drogi. Wcześniej urzędnicy resortu sprawiedliwości proponowali szereg nowelizacji, który miał ukrócić m.in. plagę pijaków na szosach. Jednak pomorscy policjanci mówią wprost: - Najczęstszą przyczyną wypadków jest nadmierna prędkość i brawura kierowców.

Czytaj także: Kamery w samochodzie. Postrach na piratów drogowych

Z informacji, do których dotarliśmy, wynika, że MSW proponuje, by policjanci mogli zatrzymać prawo jazdy kierowców, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h w stosunku do obowiązującego limitu, bądź przewozili zbyt dużą liczbę pasażerów. - Podobne do proponowanych rozwiązania funkcjonują w wielu państwach UE, choćby w Czechach, Estonii, Litwie, Grecji, Belgii, Danii, Portugalii, Holandii, Francji, Słowenii, Rumunii, a także Szwajcarii - słyszymy od przedstawicieli resortu spraw wewnętrznych. Przekonują, że w wielu z tych państw w ostatnim czasie poprawiło się bezpieczeństwo na drogach.

Tymczasem piraci drogowi, którzy lekceważą ograniczenia prędkości, to główna przyczyna większości tragedii na pomorskich ulicach. Pod koniec zeszłego miesiąca, zaledwie w pięć minut, jeden z motocyklistów pędzący po Gdyni, popełnił 12 wykroczeń. Mężczyzna próbował uciec przed policjantami.

- Gdyby miał prawo jazdy, naliczono by mu 60 punktów karnych - słyszymy od funkcjonariuszy. Mężczyznę udało się zatrzymać dopiero po pościgu. Pirat drogowy uciekał z prędkością nawet 150 km/h.

Mniej szczęścia miał kierowca samochodu, który podróż zakończył w rowie, po groźnym dachowaniu. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków na drodze. Trzeba go było przetransportować śmigłowcem do szpitala. Do zdarzenia doszło na trasie Bytów-Kościerzyna.

Czy propozycja resortu sprawdzi się w roli straszaka na piratów? - Jestem zwolennikiem tego, by stworzyć katalog tych wykroczeń, istotnych z punktu widzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego, gdzie policja w trybie administracyjnym mogłaby zatrzymywać prawo jazdy - mówi Janusz Popiel ze Stowarzyszenia Pomocy Poszkodowanym w Wypadkach i Kolizjach Drogowych "Alter Ego" . Zauważa jednak: - Należałoby się zastanowić, czy przewożenie większej niż dopuszczalna liczby pasażerów jest wykroczeniem istotnym z punktu widzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Jego zdaniem w przypadku prędkości należałoby też pomyśleć, czy powinno być to ponad 50km/h, czy 100 proc. w stosunku do limitu. Inaczej wygląda sytuacja w terenie zabudowanym, a inaczej poza nim, na prostym odcinku drogi. Nie jest to jednak zły pomysł - ocenia.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki