Okazało się, że jednak jakaś reszta gazu w butli się znajdowała... nastąpił bowiem wybuch.
- Gdy dotarliśmy na miejsce, płonęła podłoga w kuchni i szafa w pokoju - relacjonuje Zenon Frankowski, rzecznik komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Wejherowie. - O przyczynach pożaru nie chcę się wypowiadać, ustala to policja. Pożar gasiło 11 strażaków z Rumi i Redy. Akcja trwała niecałe 2 godziny.
W wyniku wybuchu i pożaru ucierpiał 80-letni mężczyzna. Z poparzeniami twarzy i rąk trafił do szpitala. Po opatrzeniu ze szpitala wyszedł na własną prośbę. W momencie wybuchu w domu znajdowała się też żona mężczyzny, na szczęście nic jej się nie stało.
Posesja jest doskonale znana od kilku lat strażnikom miejskim.
Więcej w piątkowym, papierowym wydaniu "Polski Dziennika Bałtyckiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?