Fanów szczypiorniaka na Pomorzu czeka kolejna sportowa uczta. Dzisiaj w hali Ergo Arena stawi się bowiem Vive Tauron Kielce. Mistrzowie Polski, niepokonany zespół w PGNiG Superlidze, w niedzielę wygrali na wyjeździe z Montpellier Agglomeration HB 29:25 w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. W kieleckiej ekipie gra sześciu reprezentantów Polski i kilka gwiazd europejskiego formatu. Do wczorajszego południa sprzedanych zostało 3700 biletów. To znacznie więcej niż w tym samym momencie przed meczem z równie silną Orlen Wisłą Płock.
Tylko niepoprawni optymiści mogą jednak sądzić, że Wybrzeże będzie mogło sprawić sensację. 7 marca gdańszczanie przegrali z Wisłą 26:36. Trzy dni później Vive pokonało "Nafciarzy" 30:27. Ale to nie wszystko. Kielecka ekipa może się pochwalić imponującą średnią zdobytych bramek w lidze - 35,6. Traci przy tym średnio jedynie 24,7 na mecz.
Vive najsłabiej w ataku zagrało w meczu... przeciwko Wybrzeżu. 11 listopada przed własną publicznością wygrało tylko 25:22.
- Nie ukrywajmy, że czeka nas trochę ciężkie spotkanie i nie jesteśmy faworytami - śmieje się Patryk Plaszczak, bramkarz Wybrzeża. - Na pewno zostawimy serce na boisku. Będziemy walczyć do upadłego, by ten wynik był dla nas jak najlepszy.
Vive wygrało wszystkie 19 spotkań w tym sezonie. Nie ma więc wątpliwości, że wiele zależeć będzie właśnie od dyspozycji gdańskich bramkarzy.
Mecz w hali Ergo Arena rozpocznie się dzisiaj o godz. 18. Transmitować go będzie Polsat Sport News.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
