Na kilku listach znajdują się osoby o znanych nazwiskach. Kozłowski, Adamowicz, Guzowska, Pastusiak, Jaworski - prawda, że ich znamy? Ale jednak nie chodzi o Jana Kozłowskiego z PO, Pawła Adamowicza, Iwonę Guzowską, Longina Pastusiaka czy Andrzeja Jaworskiego.
Dziwnym zbiegiem okoliczności (choć powinienem nazwać to inaczej) jest wysyp nieznanych bliżej osób o znanych nazwiskach na listach pomniejszych ugrupowań. Po co te partie to robią? Pytanie naiwne, choć warto je zadać. Przecież próbują w ten sposób oszukać nie tylko wyborców, ale i siebie. A efektu i tak nie ma.
Ta wymieniona powyżej piątka zdobyła w sumie 5658 głosów, czyli niewiele. A narobiła sporo zamieszania. Może o to chodziło?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?