Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władzomierz pomorski: Maciej Kobyliński: Słupsk się rozwija [ROZMOWA]

rozm. Hubert Bierndgarski
Maciej Kobyliński ogólnie jest zadowolony ze swojej kadencji
Maciej Kobyliński ogólnie jest zadowolony ze swojej kadencji Tomasz Bołt/Archiwum
Z Maciejem Kobylińskim, prezydentem Słupska, o kończącej się kadencji, rozmawia Hubert Bierndgarski.

Które z obietnic wyborczych złożonych w 2010 roku udało się Panu zrealizować?
Na pewno udało się nam dokończyć w całości modernizację i przebudowę ulic Grunwaldzkiej i Poniatowskiego. Inwestycja o wartości 21,5 mln zł została zakończona w październiku 2012 r. Nowe połączenie poprawiło bezpieczeństwo ruchu na tych ulicach, zwiększyło komfort jazdy oraz zmniejszyło uciążliwości spowodowane ruchem pojazdów dla okolicznych mieszkańców. Miasto zyskało również doskonałe połączenie ze strefą ekonomiczną, nowy dojazd do parku wodnego i alternatywny wyjazd w stronę Ustki.

To jednak nie wszystko...
W 2012 r. zakończyliśmy również budowę hali treningowo-sportowej z internatem oraz boiskiem treningowym przy Stadionie 650-lecia w Słupsku. Stadion i hala tworzą kompleks, który oferuje doskonałe warunki do treningu i rozgrywania zawodów przede wszystkim dla lekkoatletów. Jesteśmy również na ukończeniu rewitalizacji Traktu Książęcego w Słupsku. Mogę powiedzieć, że ta inwestycja uznawana jest za wzór dla takich projektów. Oprócz odnowy ul. Wojska Polskiego, budowy hali sportowej, Podwórka Kulturalnego i centrum organizacji pozarządowych udało się również zrealizować kilkanaście projektów miękkich, np. likwidujących wykluczenie społeczne. Pozyskaliśmy też pieniądze na uzbrojenie gruntów wokół słupskiej obwodnicy. Pierwotnie planowaliśmy około 90 ha.

Niestety, ograniczono zakres uzbrajania gruntów obok obwodnicy.
Inwentaryzacja przyrodnicza wykazała, że zagospodarowanie 51,56 ha na południe od obwodnicy nie będzie możliwe. Stąd zakres projektu został ograniczony do opracowania dokumentacji dla terenów leżących na północ od obwodnicy, o powierzchni 34,32 ha.
Jeżeli chodzi o ring miejski, to obecnie czekamy jeszcze tylko na rozpatrzenie przez generalnego dyrektora ochrony środowiska protestu dwóch mieszkańców, po czym będzie można rozstrzygnąć przetarg na realizację inwestycji i rozpocząć roboty. Do końca 2015 roku powstanie dwujezdniowa dwupasmowa droga o długości ok. 7 km z dwoma wiaduktami.
Nie wszystkie założenia z wyborów w 2010 roku udało się jednak zrealizować. W Słupsku miał powstać uniwersytet i nowa filharmonia. Ciągle są problemy z budową i dokończeniem parku wodnego. Upadł temat Szybkiej Kolei Morskiej i przejścia podziemnego łączącego Zatorze z dworcem PKP.

Park wodny jest zrealizowany w 70 proc. Po rozwiązaniu kontraktu z nieuczciwym wykonawcą ogłoszono przetarg na dokończenie budowy. Dwie firmy złożyły swoje oferty - lepsza z nich przewiduje, że za 33,9 mln zł park wodny będzie gotowy za 8 miesięcy. Na budowę miasto ma jeszcze 17,3 mln zł niewykorzystanych środków. Aby zakończyć inwestycję, Rada Miejska musi zgodzić się na przekazanie brakujących pieniędzy, tj. 17,3 mln zł. Prosiłem radę o zapewnienie środków koniecznych do dokończenia budowy, jednak nie uzyskałem zgody. Mam nadzieję, że rada zmieni zdanie podczas kolejnej sesji.

A filharmonia?
Pomysł budowy filharmonii przy Centrum Handlowym "Jantar" nie spotkał się z przychylnością Rady Miejskiej w Słupsku. Staraliśmy się wpisać budowę nowej siedziby filharmonii do Zintegrowanego Porozumienia Terytorialnego, jednak w nowej perspektywie unijnej nie przewidziano środków na wsparcie tego typu przedsięwzięć.

Nie udało się także dogadać w sprawie Szybkiej Kolei Morskiej.
Realizacja Szybkiej Kolei Morskiej również była negowana ze strony Rady Miejskiej w Słupsku, która nie wyraziła zgody na udział finansowy Słupska w przygotowaniu tej inwestycji.

A Akademia Pomorska?
Co do powstania w Słupsku uniwersytetu na bazie Akademii Pomorskiej, to na początku było duże zainteresowanie tym tematem. Niestety, w związku z niechęcią części środowisk akademickich do połączenia uczelni i przedłużającymi się rozmowami na ten temat Akademia Pomorska rozpoczęła proces przekształcania się poprzez zawarcie z samorządami porozumień o współpracy i wspólnej realizacji projektów prorozwojowych. Miasto Słupsk wspiera rozwój uczelni poprzez m.in. finansowanie jej wyposażenia.
Przejście pod torami między Wojska Polskiego i Sobieskiego zostało zaniechane, bo szacunkowa wartość inwestycji to ok. 20 mln złotych.

Maciej Kobyliński będzie kandydatem do Europarlamentu?

Informacje o takich planach prezydenta potwierdził na ostatniej konferencji prasowej Jerzy Śnieg, szef pomorskich struktur Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Możliwe również, że mimo zapowiedzi o rezygnacji z pracy w samorządzie Kobyliński ponownie wystartuje w wyborach samorządowych. On sam i jego pracownicy na ten temat milczą.

Od prawie roku Kobyliński na każdym spotkaniu deklaruje, że to już jego ostatnia kadencja na stanowisku prezydenta Słupska. Powiedział o tym oficjalnie w trakcie konwencji wyborczej SLD w Słupsku, gdzie namaścił na swoje miejsce obecnego wiceprezydenta miasta Andrzeja Kaczmarczyka. Natomiast mieszkańcom powiedział o rezygnacji w momencie składania życzeń na Boże Narodzenie. Wtedy z jego ust padły słowa:
- Wiem, że jako prezydent miasta ostatni raz składam wam życzenia w Wigilię.

Szybko jednak pojawiła się informacja, że Kobyliński, który w tym roku obchodzi 70 urodziny, wcale nie chce wycofać się z życia publicznego. Jerzy Śnieg, szef pomorskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, na konferencji w Słupsku powiedział, że Kobyliński myślał o starcie w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego z list Sojuszu.
- Kilka dni temu prezydent Maciej Kobyliński zadzwonił do mnie, mówiąc, że chciałby startować, ale po dwóch dniach się wycofał - mówił na spotkaniu z dziennikarzami Śnieg.

Śnieg nie powiedział nam jednak, dlaczego Kobyliński się wycofał. Nie mówi o tym również rzecznik Kobylińskiego Dawid Zielkowski, który - pytany o tę sytuację od tygodnia - twierdzi, że nie może spotkać się z szefem.
Warto dodać, że Maciej Kobyliński miał już zrezygnować z prezydentury jeszcze w 2010 roku, po zakończeniu swojej drugiej kadencji.

Zapowiadał wtedy, że to koniec jego kariery politycznej i że zamierza całkowicie wycofać się z życia publicznego.
Stało się jednak inaczej i wygrał wybory (miał jednak problemy, bo wygrał dopiero w II turze z Krystyną Danilecką-Wojewódzką, która w ostatecznym rozrachunku zdobyła w wyborach tylko 280 głosów mniej od niego).
Teraz radni ze Słupska twierdzą, że Maciej Kobyliński, mimo zapowiedzi o rezygnacji, może ponownie wystartować w wyborach samorządowych, które zaplanowano na listopad tego roku.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki