Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieści z obozu Lechii Gdańsk: Sadajew i Makuszewski zostają, Daniel Łukasik z kontraktem

pk, ŁŻ
Tomasz Bolt/Polskapresse
Maciej Makuszewski jest blisko przedłużenia kontraktu, a Zaur Sadajew spędzi jeszcze rok w Lechii. Biało-zieloni doszli do porozumienia z Terekiem Groznym w sprawie definitywnego transferu Polaka oraz wypożyczenia Rosjanina. Z gdańskim zespołem związał się również Daniel Łukasik.

Aktualizacja, godz. 18.30

Daniel Łukasik podpisał już kontrakt z Lechią. Zawodnik pomyślnie przeszedł we wtorek testy medyczne. Umowa będzie obowiązywała do końca czerwca 2018 roku. Łukasik do gdańskiego teamu przeprowadza się z Legii Warszawa na zasadzie transferu definitywnego.

Wcześniej pisaliśmy

Maciej Makuszewski nie podpisał jeszcze oficjalnie kontraktu, gdyż do sfinalizowania rozmów pozostały jeszcze testy medyczne. Wydaje się jednak, że 24-letni zawodnik nie powinien mieć problemów z ich pozytywnym przejściem. Makuszewski rozegrał wiosną w barwach Lechii 16 meczów, w których strzelił 3 gole.

Innym wzmocnieniem gdańszczan ma być Daniel Łukasik. 23-letni piłkarz dotychczas był związany z Legią Warszawa, ale w zespole mistrzów Polski nie ma dla niego przyszłości. W związku z tym pomocnik zmienia otoczenie i również jest blisko podpisania umowy - pozostało mu jedynie przejść testy medyczne.

W przypadku Zaura Sadajewa Lechia zdecydowała się na przedłużenie wypożyczenia. Włodarze gdańskiego klubu doszli do porozumienia z działaczami Tereka Grozny, w efekcie Rosjanin będzie grał w naszym zespole jeszcze przez rok. Wiosną spisywał się solidnie i zagrał w 10 meczach. Trzy razy wpisał się na listę strzelców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki