Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki futbol zawita do Polski i Ukrainy

Paweł Stankewicz
Tomasz Bołt
18 kwietnia 2007 roku. Ta data z pewnością przejdzie nie tylko do historii polskiej piłki nożnej, ale w ogóle do historii państwa polskiego. Właśnie tego dnia Michel Platini, szef UEFA, ogłosił w walijskim Cardiff, że to Polska i Ukraina zorganizują Euro 2012.

Radość zapanowała wielka, bo choć wiele osób liczyło, że taka właśnie będzie decyzja Europejskiej Federacji Piłki Nożnej, to jednak najważniejsza była ta oficjalna decyzja. A pokonanie Włochów w walce o organizację piłkarskich mistrzostw Europy to już powód do dużej satysfakcji.

- Bój był zacięty - mówił tuż po decyzji Michał Listkiewicz, ówczesny prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, który mocno zabiegał o to, aby turniej finałowy ME odbył się również w Polsce. - Podczas ostatecznej prezentacji wiedzieliśmy, że to są najlepsze kandydatury w historii. Dziękuję za tę rywalizację i zapraszam na mistrzostwa. Wreszcie wielki futbol zawita do krajów, które przez długie lata nie mogły przebić się w Europie. Jestem bardzo szczęśliwy i dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że Euro 2012 odbędzie się w naszym kraju.

Puchar Henri Delaunaya jest już w Gdańsku [ZDJĘCIA]

Platini nieraz podkreślał, że ma wątpliwości, czy Polska i Ukraina dadzą radę zorganizować mistrzostwa. Nie chodziło mu tylko o stadiony, ale o całą infrastrukturę, możliwości komunikacyjne, stan portów lotniczych oraz liczbę hoteli o najwyższym standardzie. Wielokrotnie groził palcem. Polsce nadrabianie zaległości szło nieco łatwiej, ale nieraz pojawiały się spekulacje, czy UEFA nie zamieni Ukrainy na Niemcy jako współgospodarza mistrzostw. Tutaj Platini był jednak niezwykle konsekwentny i niezmienne powtarzał, że taki wariant w ogóle w UEFA nie jest brany pod uwagę i Euro 2012 wspólnie zorganizują Polska i Ukraina. Z jego strony był to jednak urzędowy optymizm, bo dopiero niedawno Zbigniew Boniek wyjawił, że rozmawiał z Platinim po losowaniu i Francuz nie krył zaskoczenia, że Komitet Wykonawczy UEFA wybrał właśnie kandydaturę Polski i Ukrainy. Platini przyznał, że to Włochy były jego faworytem. Nic się jednak nie zmieniło, a machina organizacyjna w obu krajach, choć wielokrotnie ze sporymi problemami, ruszyła pełną parą.

Spot promujący Gdańsk na Euro 2012 [VIDEO]

W Polsce była wewnętrzna rywalizacja o to, gdzie odbędą się mecze Euro 2012. Wiadomo było, że takie prawo otrzymają po cztery miasta polskie i ukraińskie. W naszym kraju jednak sześć miast liczyło na zorganizowanie mistrzostw Europy - Warszawa, Gdańsk, Wrocław, Poznań, Chorzów oraz Kraków. Obiekt Wisły był modernizowany przez miasto, Chorzów posiada Stadion Śląski, który wymagał pewnych przeróbek. Pozostałe miasta nie zamierzały przespać swojej szansy i w drugiej połowie 2008 roku rozpoczęła się budowa stadionów. W Gdańsku, Warszawie i Wrocławiu były to całkowicie nowe obiekty, a w Poznaniu stadion Lecha był przebudowywany na okazję Euro 2012.

Zobacz koniecznie FILM z udziałem Zbigniewa Bońka na gdansk.naszemiasto.pl

Wszyscy nerwowo oczekiwali końcowych decyzji odnośnie tego, gdzie zostanie rozegrany turniej finałowy. 13 maja 2009 roku odbyła się konferencja prasowa w Bukareszcie, podczas której wszystko stało się jasne. A przynajmniej jeśli chodzi o Polskę.
- Mistrzostwa Europy odbędą się w Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i we Wrocławiu. Oferty Krakowa i Chorzowa zostały odrzucone - poinformował Platini.

Wokalista zespołu Oasis zaśpiewa w Strefie Kibica

Jeśli chodzi o Ukrainę, to szef UEFA zdradził, że pewny zorganizowania Euro 2012 może być tylko Kijów. Pozostałe miasta otrzymały listę poprawek. Wreszcie 10 grudnia 2009 roku UEFA ogłosiła, że mistrzostwa odbędą się także w Doniecku, Charkowie i Lwowie. Kibice w Gdańsku mieli prawo do radości, bo stało się jasne, że odbędą się tutaj cztery mecze. Trzy w fazie grupowej oraz jedno spotkanie ćwierćfinałowe. Już to gwarantowało duże piłkarskie emocje w Gdańsku.

Nowa murawa na PGE Arenie będzie kosztowała ok. 700 tys. złotych

14 grudnia 2009 roku poznaliśmy oficjalne logo turnieju Euro 2012 oraz hasło mistrzostw Europy "Razem tworzymy przyszłość". Kibice czekali jednak na rozpoczęcie emocji piłkarskich. 7 lutego 2010 roku w Warszawie odbyło się losowanie grup eliminacyjnych, a w sierpniu rozegrane zostały pierwsze mecze. Fani futbolu uważnie obserwowali, które reprezentacje zakwalifikują się na Euro 2012. Tych największych faworytów oczywiście nie zabraknie, ale awansu nie wywalczyły chociażby zespoły Turcji, Bośni i Hercegowiny, Norwegii, Słowacji czy Belgii.

16 listopada 2010 roku to dzień, w którym w Warszawie zaprezentowane zostały oficjalne maskotki piłkarskich mistrzostw Europy. Internauci mogli oddawać swoje propozycje imion. Ostatecznie z Euro 2012 związani będą Slavek i Slavko.

Wszystko na temat:**Euro 2012 w Gdańsku**

Jeszcze w trakcie trwania eliminacji kibice mogli nabywać bilety na turniej finałowy. Oficjalna sprzedaż rozpoczęła się 1 marca 2011 roku. Pomijając ceny, wylosowanie biletu było szalenie trudne. Wejściówek wcale nie było aż tak wiele na poszczególne mecze, w porównaniu do zainteresowania turniejem. Kibice logowali się na stronie europejskiej federacji, zaznaczali, które bilety bądź pakiety ich interesują, a potem pozostawało liczyć na to, że los okaże się szczęśliwy. Większość fanów futbolu musiała jednak obejść się smakiem i im pozostaną transmisje telewizyjne.

Kaplica na PGE Arenie czeka na wiernych

Rok 2011 to również czas otwierania obiektów w Polsce na Euro 2012. Wyjątkiem był stadion w Poznaniu, który ukończony został w 2010 roku, ale on nie był budowany od podstaw jak trzy pozostałe areny finałów mistrzostw Europy. Na wszystkich stadionach w Polsce, na których odbędzie się Euro 2012, mecze towarzyskie rozegrała piłkarska reprezentacja biało-czerwonych. 6 września 2011 roku do Gdańska zawitali Niemcy, aktualni wicemistrzowie Europy oraz trzeci zespół świata, i po emocjonującym meczu padł remis 2:2. A 2 grudnia 2011 roku UEFA zaprezentowała oficjalną piłkę, którą rozgrywane będą mecze na boiskach w Polsce i na Ukrainie.

Kibic ma dylemat co wybrać - mecz czy pracę?

Rok 2012 to już odliczanie miesięcy, tygodni i dni do rozpoczęcia finałów piłkarskich mistrzostw Europy. To także czas ostatnich szlifów, aby jak najlepiej przygotować się do wydarzenia, na które będą zwrócone oczy całej Europy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki