Wielka Brytania: Szczyt Omikronu i nadzieja, że fala zakażeń się cofa. Początek końca pandemii?

Wydaje się, że Omikron osiągnął szczyt w Wielkiej Brytanii, co daje nadzieję, że fala zakażeń się cofa.

Liczba infekcji spada w Wielkiej Brytanii, a liczba przyjęć do szpitala jest w Anglii coraz niższa. Zdaniem naukowców, to obiecujący znak, że oddziaływanie wysoce zakaźnego wariantu koronawirusa może być krótkie, choć intensywne, i podsyca optymizm, że pandemia może zanikać.

Naukowcy twierdzą, że brytyjskie dane dają zachęcające sygnały innym krajom atakowanym przez Omikron. Średnia siedmiodniowa nowych codziennych zakażeń w Wielkiej Brytanii spadała od ponad tygodnia, a we wtorek była poniżej średniej 14-dniowej po raz pierwszy od listopada.

Tempo wzrostu liczby nowych hospitalizacji z powodu Covid-19 też spadło, a w Anglii – a zwłaszcza w Londynie, gdzie fala Omikronu uderzyła wcześniej niż w innych regionach – liczba nowych przyjęć do szpitali z powodu Covid spada. Pierwsze przypadki Omikronu wykryto w Wielkiej Brytanii 27 listopada.

Naukowcy ostrzegają jednak, że liczba zakażeń i przyjęć do szpitala może się jeszcze odwrócić, bo przemieszanie się ludzi nasila się z końcem okresu poświątecznego i początkiem nowego semestru szkolnego. Do tej pory doświadczenia brytyjskie dodatkowo wzmacniały przekonanie, że Omikron jest łagodniejszy niż poprzednie wersje wirusa.

Trendy generują optymizm, że najgorsze z Omikronem – i prawdopodobnie cała pandemia – cofa się. Premier Boris Johnson zasygnalizował, że prawdopodobnie nie utrzyma ograniczeń dotyczących zdrowia publicznego, takich jak praca w domu, które wprowadzono dla powstrzymania Omikronu.

- Przynajmniej w moim szpitalu uważamy, że szczyt hospitalizacji z powodu Covid może nastąpić w przyszłym tygodniu. Wszyscy jesteśmy zmęczeni, ale jestem o wiele bardziej optymistyczny co do roku 2022, przynajmniej w Wielkiej Brytanii – mówił Tom Wingfield, lekarz chorób zakaźnych w Liverpoolu.

Siedmiodniowa średnia dziennych przypadków zakażeń w Wielkiej Brytanii zmniejszyła się do 138 268 w czwartek, spadając poniżej 14-dniowej średniej dziennej liczby przypadków trzeci dzień z rzędu. Oznacza to, że ​​epidemia się cofa.