- Już przed play-offami mówiłem, że nie wierzę w to, iż jakikolwiek zespół, poza Resovią, jest w stanie wygrać trzy razy ze Skrą. Bełchatowianie mogą przegrać jeden, może nawet dwa mecze, ale myślę, że są za silni, żeby polec w trzech spotkaniach - nie ma wątpliwości Waldemar Wspaniały.
Były trener reprezentacji Polski zaznacza jednak przy tym, że drużyna Lotosu Trefla zaimponowała mu tym, że postawiła się dużo bardziej utytułowanemu rywalowi.
- Według mnie, Skra na pewno jest lepsza od Lotosu Trefla, ale i tak należy się szacunek dla zespołu z Gdańska za to, że podjął rękawice. Zobaczymy, co będzie dalej - kontynuuje Wspaniały.
Jego zdaniem, w tym sezonie finał rozgrywek PlusLigi może być tylko jeden.
- Obstawiam, że w finale zagrają Skra i Resovia. To mogą być naprawdę ciekawe spotkania - dodaje.
Przypomnijmy, trzeci mecz półfinałowy Lotosu Trefla ze Skrą zostanie rozegrany już w środę w Bełchatowie. Początek spotkania o godz. 20.30 (transmisja w Polsacie Sport).
Źródło: Press Focus/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?