Nasza Loteria

W gminie Pruszcz Gdański trwa akcja obrączkowania młodych bocianów. Ptaków znaleziono blisko 60! [zdjęcia]

Danuta Strzelecka, Wawrzyniec Rozenberg
W gminie Pruszcz Gdański trwa akcja obrączkowania młodych bocianów. Zorganizowało ją Stowarzyszenie Sołtysów Gminy Pruszcz Gdański wraz z ornitolog oraz miłośniczką tych ptaków. Zaobrączkowano już blisko 60 osobników. A to jeszcze nie koniec.

Obrączkowanie bocianów w gminie Pruszcz Gdański

Stowarzyszenie Sołtysów Gminy Pruszcz Gdański zorganizowało obrączkowanie młodych bocianów. Akcja Obrączkujemy Bociany w Gminie Pruszcz Gdański trwała przez cztery dni, ale cztery gniazda zostały jeszcze do przejrzenia na piątek. Podnośnik pozwalający na zaglądanie do gniazd użyczyła Spółka Energa, a w akcji obrączkowania, obok członków i sympatyków stowarzyszenia, wzięła udział Sabina Buczyńska, ornitolog i Katarzyna Pilarska, miłośniczka bocianów. Pomagali również strażacy OSP. 25 gniazd znajduje się na słupach energetycznych, a dwa na kominach i dwa na dachach domów.

- Wybraliśmy taki termin, żeby młode bociany były już wyrośnięte, ale żeby jeszcze nie latały – powiedział Wiesław Zbroiński, sołtys Mokrego Dworu i przewodniczący stowarzyszenia. - Zaobrączkowaliśmy 57 młodych ptaków z 27 gniazd. W dwóch gniazdach było po 5 młodych, a cztery gniazda okazały się puste. Warto obrączkować młode bociany, bo kiedyś, może za trzy lata wrócą one na nasze pola. W naszej gminie żyje obecnie grubo ponad sto bocianów. Rolnicy je lubią, a one na Żuławach dobre warunki do życia. Zresztą bieżący rok sprzyja tym ptakom. Pokarmów im nie brakuje.

Jak mówi obrączkarka , obrączkowanie to przygoda.

- Bociany mają taką specyfikę, że młode są umieszczone na dużych wysokościach i trzeba się tam dostać. To jest właśnie ta część taka przygodowa. Później samo obrączkowanie przebiega spokojnie i sympatycznie, ponieważ młode pisklaki, choć to są duże ptaki i naprawdę waleczne i dzielnie, to udają, że nie żyją, gdy widzą zagrożenie. Poddają się każdej czynności, bardzo rzadko próbują się bronić, robią to już te większe więc zawsze trzeba zachować ostrożność - mówi Sabina Buczyńska, współpracowniczka Grupy Badawczej Ptaków Wodnych KULING.

Aby zaobrączkować młode bociany, trzeba je zwieźć na dół. Tam nakłada się na nogę dwie obrączki, plastikową i metalową na nity.

- Następnie zbieramy dane naukowe - dodaje obrączkarka. - To są różnego rodzaju pomiary - waga, długość dzioba, długość głowy z dziobem, długość skoku, długość skrzydła, czyli dowiadujemy się, jaki to jest etap życia tego pisklaka. Obrączkowane trzeba zrobić w takim momencie, kiedy pisklak ma już tak rozwinięte nogi, że te obrączki nie będą przeszkadzały i robiły szkody, a na tyle wcześnie, by nie sprowokować opuszczenia gniazda przez wczesnego pisklaka. Najlepiej to robić w okresie, kiedy mają ok. 35 dni do 2 miesięcy.

Ekipie obrączkującej często towarzyszą okoliczni mieszkańcy.
- Najpierw z zaniepokojeniem obserwują, co robimy ich bocianom, patrzą, żeby nie zrobić im krzywdy, a później z zaciekawieniem obserwują nasze poczynania. I to jest w akcji obrączkowania fajne, że nie odbywa się to tylko w celach naukowych, ale też edukacyjnych - dodaje pani Sabina. - Często towarzyszą nam dzieci z rodzicami. To jest wielkie przeżycie dla takich maluchów. Pewnie zapamiętają je do końca życia, że mogli zobaczyć z bliska takiego młodziutkiego ptaka. To jest ten moment edukacyjny, który na pewno rozbudza w nich miłość do ptaków, przyrody.

Spełniło się marzenie

Miłośniczką bocianów jest pani Katarzyna, która w ubiegłym roku sama policzyła bociany i ich gniazda w gminie Pruszcz gdański. Bardzo się cieszy, że Stowarzyszenie Sołtysów wsparło tę wspaniałą akcję. Marzyła o tym, od kiedy zaczęła co roku objeżdżać i zliczać gniazda. W końcu się spełniło jej marzenie.

- W końcu się to marzenie spełniło - mówi z uśmiechem Katarzyna Pilarska z Pruszcza Gdańskiego. - Obrączkowanie bocianów pozwoli nam nie tylko poznać, gdzie nasze bociany zimują, ale również pozwoli nam je chronić i dowiedzieć się ile ich do nas powraca. Jest to bardzo ważne, gdyż bocianów z roku na rok jest coraz mniej. Marzy mi się jeszcze, żeby w Polsce tak jak w innych krajach Europy, jak w Niemczech, Czechach czy Hiszpanii było powszechne obrączkowanie bocianów.

- Dlatego liczę, że śladami gminy Pruszcz Gdański pójdą inne gminy, miasta i w końcu polskie bociany będą odczytywane w świecie - dodaje. - Ogromne podziękowania dla sołtysa Mokrego Dworu pana Wiesława za koordynowanie całej akcji, energetykom za użyczenie sprzętu i nieodpłatną pomoc oraz wszystkim innym, bez których ta akcja nie byłaby możliwa. Serce się raduje, że jest tyle bocianolubów i że wspólnymi siłami możemy zrobić wiele dla tych wspaniałych i uwielbianych przez nas ptaków. Z ciekawostek dopowiem, że w tym roku odnotowana została para bocianów na gnieździe, które przez kilka lat było puste. Możemy śmiało wysunąć wniosek, że w rodzinne strony powróciły młode bociany wychowane na tym gnieździe, bądź okolicy. Jeśli szczęśliwie powrócą w przyszłym sezonie, to z pewnością przystąpią do wyprowadzenia lęgu.

Każdy odczyt na wagę złota

Jak dodaje obrączkarka, odczytywanie ptaków jest bardzo ważne. Obrączki nie mają GPS. Informacje, gdzie ptaki były pozyskuje się z odczytów, których dokonają ludzie.

- Dużą rolę mają tu zwykli mieszkańcy, którzy odczytają ptaka nawet przypadkiem. Mogą to zgłosić do stacji ornitologicznej i ta informacja bardzo dużo daje naukowcom, ale może dać też przyjemność tej osobie, która odczytała, bo stacja zwraca w drodze powrotnej informację, gdzie ten ptak był zaobrączkowany, ile dni temu, ile kilometrów stąd i w jakim miejscu - dodaje pani Sabina. - Obrączkuje też bociany w gdańskim ZOO. I z tych 34 bocianów, które były zaobrączkowane aż 3 były wieści powrotne i jedna z nich pochodzi z Tanzanii. Bocian przeleciał przynajmniej 7 tys.km!

od 16 lat
Wideo

W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki