Oficjalnego otwarcia dokonał wiceprezydent Gdyni Michał Guć wraz z przedstawicielami Centrum Informacji i Edukacji Ekologicznej w Gdańsku, którzy byli pomysłodawcami tego przedsięwzięcia.
-Chcielibyśmy aby takiego typu działania były rozpowszechniane. Jak wiemy bez wody nie ma życia. W miastach wody deszczowe i opadowe są również wyzwaniem. Kolejne kwartały miejskie są zabudowywane. Woda, która kiedyś wsiąkała w ziemię, teraz może powodować podtopienia. Sprawia to, że trzeba inwestować w kolejne kilometry kanalizacji deszczowej. Ogrody deszczowe są alternatywą, która nie rozwiąże problemu, ale ogranicza to zjawisko - powiedział Michał Guć,
Głównym celem projektu jest edukacja i promowanie ekologicznych rozwiązań. Dlatego donica została umieszczona w centralnej części miasta. Równocześnie instalacja ma stanowić także upiększenie krajobrazu.
-Mam nadzieję, że ogród będzie samowystarczalnym bytem zasilanym dzięki siłom natury. I jako przykład konstruktywnego wykorzystania i zagospodarowania deszczówki będzie służył ludziom oraz przyrodzie. Liczę też, że stanie się inspiracją dla innych – podkreślił Michał Guć.
Pogoda „niestety” dopisała, dlatego nie można było zobaczyć naturalnego podlewania roślin w donicy. Michał Guć podczas uroczystej inauguracji podlał więc rośliny przy pomocy konewki.
Miasto planuje kolejne Ogrody Deszczowe, między innymi na osiedlu Meksyk. Samorządowcy chcieliby również zachęcić do tego typu rozwiązań inwestorów prywatnych i posiadaczy działek. Nie jest wykluczone, że będą wdrażane dofinansowania na ten cel.
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
