Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Gdyni drżą o boisko. Konflikt rady dzielnicy z urzędnikami miejskimi

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Rada Dzielnicy Pustki Cisowskie - Demptowo chce wyremontować zaniedbane dzielnicowe boisko do piłki nożnej przy ul. Rydzowej i Borowikowej. Chce, ale nie może, bo nie zgadzają się na to miejscy urzędnicy.

Boisko leży na gruncie Gdyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, włodarze Gdyni uważają więc, że to GSM powinna odpowiadać za remont obiektu. Gmina nie chce też zgodzić się na wymianę terenu ze spółdzielnią. Tymczasem do mieszkańców Pustek Cisowskich docierają informacje, iż atrakcyjny grunt tuż obok Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego spółdzielnia może sprzedać pod inwestycję deweloperską.
- To byłby dramat - mówi Krystian Witkowski, mieszkaniec dzielnicy. - Pustki Cisowskie stałyby się wtedy sportową pustynią na mapie Gdyni, bo obiektów do pogrania w piłkę czy rekreacji już teraz jest tutaj tyle, co kot napłakał.

Pomysł przejęcia boiska w zamian za inne tereny próbowali u władz Gdyni przeforsować miejscowi radni miasta, Marcin Horała i Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski. Niewiele jednak wskórali.

- Wstawili się za nami, jednak stanowisko miasta pozostało niezmienne - mówi Anna Kamińska, przewodnicząca Rady Dzielnicy Pustki Cisowskie - Demptowo. - Mieliśmy na remont boiska odłożone 40 tys. zł. Szukaliśmy furtki prawnej, aby móc te prace wykonać, a to dlatego, że obiekt ten jest oblegany przez młodzież i o poprawę jego stanu technicznego prosili nas mieszkańcy, których reprezentujemy. Nie udało się, a wystarczyłoby na ten plac przywieźć kilka wywrotek ziemi i go wyrównać. Pieniądze z naszego budżetu musieliśmy przeznaczyć jednak na inne cele. Dofinansowaliśmy place zabaw przy przedszkolach. Obecnie na terenie spółdzielni nie możemy w nic zainwestować, nawet naprawić stołów do gry w szachy i ping-ponga. Dziwią mnie takie przepisy. Dzieciaki przez to nadal grać będą na zaniedbanych obiektach.

Anna Kamińska także słyszała pogłoski, że boisko może zostać sprzedane.

- Grunt jest bardzo atrakcyjny - mówi przewodnicząca Rady Dzielnicy Pustki Cisowskie - Demptowo. - Na szczęście przedstawiciele spółdzielni w rozmowie ze mną zaprzeczyli, jakoby mieli taki plan. Nie zgodzą się na to zresztą rady osiedla spółdzielni, w których zasiadają mieszkańcy, a sam zarząd GSM takiej decyzji podjąć nie może.

Przedstawiciele Gdyńskiej Spółdzielni na temat przyszłości boiska nie chcieli się wypowiadać. Władze Gdyni tłumaczą tymczasem, że gdyby przejęły troskę o utrzymanie nie swojego obiektu albo zezwoliły na to finansowanej z miejskiego budżetu RD, dopuściłyby się niegospodarności. Wiceprezydent Marek Stępa twierdzi, iż RD może wyposażyć plac tylko w elementy niezwiązane z gruntem, jak bramki, siatki, czy chorągiewki. Prawo na to akurat zezwala.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki