Osoby należące do tzw. rodzin wspierających angażują się w pomoc wychowawczą dzieci. Dzieje się tak w przypadku, kiedy rodzic lub rodzice z różnych przyczyn nie są w stanie podołać wszystkim wyzwaniom. Pomocni sąsiedzi czy krewni włączają się w organizację czasu wolnego, a także angażują się w codzienne obowiązki.
- W Gdańsku rodzin potrzebujących sąsiedzkiego wsparcia jest bardzo dużo. A pomoc dzieciom jest nieoceniona. Daje nie tylko wewnętrzną satysfakcję, że jest się potrzebnym, że robi się coś dobrego. - powiedział powiedział Piotr Kowalczuk, zastępca prezydent Gdańska ds. edukacji i usług społecznych. - To przede wszystkim ślad, jaki zostawia się w życiu młodego człowieka. Czytając dzieciom książki, odrabiając z nimi lekcje, spacerując i rozmawiając, dajemy im znacznie więcej, niż może się nam wydawać. Kształtujemy ich osobowość, uczymy pewności siebie, pomagamy uzyskać lepsze wyniki w nauce, a tym samym zapewniamy lepszy start w dorosłe życie.
Jak się okazuje, po uzyskaniu statusu rodziny wspierającej jest możliwość otrzymania wsparcia finansowego. Jest to zwrot kosztów, jakie generuje opieka nad dzieckiem. Według informacji Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku, finansowanie wynosi nawet do 450 zł miesięcznie - w zależności od liczby dzieci.
- Zwracamy pieniądze za zakup książek, zabawek, biletów do zoo, kina, teatru czy na basen. Rodzina wspierająca otrzyma również zwrot wydatków poniesionych na organizację wycieczki dla dzieci czy za zakup środków higienicznych. Co ważne i warto o tym pamiętać, rodzina wspierająca współpracuje z MOPR i asystentem rodziny, dzięki czemu efektywność działań jest jeszcze większa - powiedziała Elżbieta Omiecińska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku, który nadzoruje wsparcie.
POLECAMY NA STRONIE KOBIET:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?