Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W czwartek startuje XIX Maraton Solidarności. Będzie rekord frekwencji?

Paweł Kowalski
Fot. Grzegorz Mehring / Polskapresse
W tym tygodniu pogoda ma być w miarę łagodna, a o takiej marzą biegacze na długich dystansach. W dobrych nastrojach staną więc na starcie XIX Maratonu Solidarności, jaki w ten czwartek odbędzie się na trasie Gdynia-Sopot-Gdańsk. Na zamkniętej już internetowej liście zgłoszeń do imprezy znalazło się 1025 osób z 22 państw z czterech kontynentów. Oznacza to, że Maraton Solidarności rozrasta się z roku na rok.

Jeśli zgłoszone deklaracje udziału przełożą się chociaż w 70 procentach na faktyczną obecność na starcie, to padnie niechybnie rekord frekwencji w trójmiejskiej imprezie, wynoszący dotychczas 658 biegaczy. Tylu wystartowało w ubiegłym roku. Dla tych, którzy wahali się do ostatniej chwili z podjęciem decyzji - pobiec, czy nie, a ich wybór padł na "tak", jest jeszcze szansa dokonania akcesu do biegu w ostatniej chwili - 14 lub 15 sierpnia. Tyle tylko, że wówczas już w Młodzieżowym Domu Kultury przy ul. Bema w Gdyni.

Jak w poprzednich latach, większość uczestników maratonu stanowią amatorzy, bo celem imprezy jest popularyzowanie i upowszechnianie biegania jako najprostszej formy rekreacji. Spora część osób startuje jednak niezmiennie w Maratonie Solidarności po to, by upamiętnić Ofiary Grudnia 70' i Poległych Stoczniowców. To główny cel, jaki przyświeca imprezie.

Obok rzeszy amatorów, na trasie ujrzymy grupę wyczynowców i półwyczynowców. Na liście startowej są dwaj Kenijczycy - Kiporir Biwot z rekordem życiowym 2:16.03 (ustanowionym w tym roku w Skopje) i Kiprono Lagat z życiowym osiągnięciem 2:17.36 (uzyskanym również w tym roku w Zagrzebiu). Oni będą głównymi faworytami. Jest już bowiem omal regułą, że gdy na starcie pojawiają się Afrykanie, to na mecie finiszują jako pierwsi. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku z dużą przewagą nad rywalami Maraton Solidarności wygrał właśnie Kenijczyk Martin Musembi Misila w czasie 2:21.57.

Rekord trasy należy jednak do pomorskiego biegacza Karola Rzeszewicza z Zantyra Sztum, który w 2009 r. zameldował się na mecie w czasie 2:20.22. Wśród kobiet z zagranicznych maratonek na starcie pojawią się m. in. Rumunka Daniela Cirlan (rek. życ. 2:41.58) i Węgierka Ewa Varga (2:45.03). Do grona faworytek w kobiecej rywalizacji należeć też będzie Polka Arleta Meloch z Grudziądza, wielokrotna zwyciężczyni imprezy. Do niej należy żeński rekord trasy - 2:40.06, ustanowiony w 2008 r.

Zwycięzca maratonu zainkasuje 6000, drugi na mecie 4500, trzeci 3500 zł itd. Będą bonusy pieniężne za uzyskany wynik, przewidziano też nagrody pieniężne w kategoriach wiekowych. Hotel Haffner ufundował natomiast pobyt weekendowy dla losowo wybranego uczestnika, kończącego bieg w limicie czasu 5 godzin i 30 minut.

Start honorowy do XIX Maratonu Solidarności nastąpi w Gdyni w czwartek o godz. 9.35 przy Pomniku Ofiar Grudnia 70', a start ostry o godz. 10 na al. Józefa Piłsudskiego. Finisz czołowych biegaczy na Długim Targu w Gdańsku przewidziany jest około godz. 12.15.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki