Uwaga! Koronawirus jest okazją dla przestępców: wykorzystują sytuację do oszustw, wyłudzeń, dezinformacji i nie tylko

O ostrzeżeniach policji dotyczących oszustów proponujących cudowne herbatki albo amulety mogące uchronić przed zakażeniem koronawirusem lub nawet spowodować… ozdrowienie więcej pisaliśmy tutaj.

Okazuje się jednak, że to tylko jedno z długiej listy przestępstw, do dokonywania których wykorzystać można kryzys związany z wirusem. W Prokuraturze Krajowej powołano nawet specjalny zespół do spraw koordynacji walki z przestępczością gospodarczą w związku ze stanem zagrożenia epidemicznego.

Jak się dowiadujemy przedmiotem jego działań jest m.in. „sprzedaż, bez uzasadnienia ekonomicznego, po zawyżonych cenach towarów w tym w szczególności artykułów spożywczych, leków, artykułów medycznych, środków dezynfekcyjnych”. Śledczy zajmują się również oszustwami dotyczącymi sprzedaży niepełnowartościowych towarów i dezinformacją co do działań służb sanitarnych, kontrolnych i ochrony porządku publicznego państwa. Badać mają również przypadki zawierania niekorzystnych umów poprzez wykorzystanie trudnego położenia pokrzywdzonych oraz oszustwa internetowe polegające na wyłudzaniu pieniędzy pod pozorem zagrożenia epidemicznego.

Eksperci przestrzegają tymczasem przed wykorzystywaniem koronowirusa do wyłudzania danych osobowych, do czego wykorzystywane są rozsyłane linki do rzekomych serwisów informacyjnych na temat koronawirusa i na masową skalę wysyłane SMS-y z numerów podszywających się pod ministerstwa, banki lub spółki gazowe. W treści takich wiadomości znajduje się często informacja o obowiązkowym szczepieniu lub przekazaniu środków do Narodowego Banku Polskiego, a także link do fałszywych stron płatności.

- Ostatnio dzwonił do nas pan, który otrzymał negatywną decyzję kredytową w banku – relacjonuje Adrian Figurniak, menedżer zespołu doradców serwisu ChronPESEL.pl. - Szybko to zweryfikowaliśmy i okazało się, że na jego dane ktoś wyłudził dwie pożyczki na łączną kwotę 20 tysięcy złotych. W innym przypadku klientka, która pobrała raport na swój temat z bazy KRD dowiedziała się, że była sprawdzana przez 43 różne instytucje. W żadnej z nich nigdy nie była, a jednak ktoś wykorzystując jej dane próbował zdobyć tam pieniądze – dodaje.

Liczne ostrzeżenia w sieci umieszcza m.in. NASK - państwowy instytut badawczym nadzorowany przez Ministerstwo Cyfryzacji.

Uważajcie - przestępcy bez skrupułów wykorzystują naszą chęć pomagania innym. Sprawdzajcie dokładnie adres w przeglądarce - zielona kłódka nie gwarantuje, że strona jest prawdziwa

- W tym niespokojnym czasie w cyberprzestrzeni bądźcie uważni w stosunku do sensacyjnych informacji serwowanych przez rzekome portale informacyjne i rozprzestrzeniające się drogą "pantoflową" oraz pamiętajcie o zgłaszaniu podejrzanych stron – apelują z kolei fachowcy z rządowego zespołu CERT, którzy przestrzegają przed fałszywymi witrynami proponującymi rzekome zbiórki publiczne na walkę z wirusem covid19. - Uważajcie - przestępcy bez skrupułów wykorzystują naszą chęć pomagania innym. Sprawdzajcie dokładnie adres w przeglądarce - zielona kłódka nie gwarantuje, że strona jest prawdziwa – czytamy w komunikacie CERT.