Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga! Dopalacze w Gdańsku

Katarzyna Szcześniak
Po Gdyni i Sopocie także w Gdańsku powstał sklep sprzedający tzw. dopalacze, czyli środki pobudzające i odurzające, zbliżone działaniem do narkotyków, choć legalne (sprzedawane są jako gadżety kolekcjonerskie). Sklep działa w lokalu nienależącym do gminy, więc władze miasta nie mogą zabronić mu tego typu działalności.

Prezydent Paweł Adamowicz napisał jednak list do rodziców, nauczycieli, wychowawców i samej młodzieży, apelując o rozwagę.

- Podobne sklepy w całej Polsce żerują na naiwności młodych, niedojrzałych ludzi - pisze w liście przekazanym mediom. - Jesteśmy bezsilni wobec tych poczynań. Nasze niedoskonałe w tej materii prawo chroni sprzedawców paranarkotyków. Jedyna rzecz, jaką mogę zrobić, to zwrócić się do rodziców i wychowawców - zróbcie wszystko, co w Waszej mocy, by ustrzec młodzież przed tym niebezpieczeństwem. Przed eksperymentowaniem z samym sobą!

W Gdyni z podobnym apelem zwrócił się do mieszkańców w ubiegłym miesiącu prezydent Wojciech Szczurek. Jego list trafił także do rodziców na wywiadówkach w szkołach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki