- To jakaś granda. Mówi się nam, że od lipca będziemy płacić więcej za wywóz śmieci, a podwyżki serwuje się nam już teraz - denerwuje się pani Maria z gdańskiego Przymorza.
Lista powodów wprowadzenia podwyżek, jaką podają przedstawiciele PRSP, jest długa - od inflacji, kosztów płac, zakupu nowych pojazdów i pojemników, przez wdrażanie obowiązującego w Gdańsku dualnego systemu odbioru odpadów, po ogólnopolskie zmiany w tzw. ustawie śmieciowej. Także opłaty Via Toll (nakładane na samochody ciężarowe) miały wpłynąć na decyzję o wprowadzeniu podwyżki.
- Konieczność zwiększenia liczby pojazdów do obsługi systemu dualnego oraz wprowadzenie elektronicznego systemu poboru opłat Via Toll powoduje zwiększenie kosztów wykonywania transportu - mówi Iwona Banaszczyk z PRSP.
Twierdzi też, że po stronie przedsiębiorstwa leży większość kosztów wprowadzenia systemu dualnego, a nowe regulacje prawne (tzw. rewolucja śmieciowa) wymuszają na firmach dostosowanie jakości świadczonych usług. Do tego nowelizacja tzw. ustawy śmieciowej miała spowodować, że już teraz nałożono na przewoźników "konieczność spełnienia szeregu wymagań".
Sęk w tym, że wspomniany system Via Toll obowiązuje na polskich drogach już od półtora roku. Wskaźnik inflacji zaś - na który powołuje się zarząd PRSP - wynosi zaledwie 2,1 proc., podczas gdy wzrost cen może być nawet kilkakrotnie wyższy.
Co więcej, powoływanie się na wdrażanie systemu dualnego dziwi miejskich urzędników.
- System dualny funkcjonuje na terenie Gdańska od roku 2010. Dotychczasowe jego wdrażanie nie powodowało zasadniczego wzrostu cen usług odbioru i zagospodarowania odpadów - przypomina Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska. - Koszty zagospodarowania odpadów powinny nawet spaść z uwagi na to, że na bramie Zakładu Utylizacyjnego cena dla frakcji "mokrej" jest 5-krotnie niższa. Powinno to w jakimś stopniu zrównoważyć koszty dostarczenia i opróżniania dodatkowego pojemnika.
Wątpliwości mieszkańców budzi też powoływanie się firmy na zmiany ustawowe - szczególnie, że dziś nie ma pewności, że to właśnie PRSP SA wygra samorządowy przetarg i będzie odbierało śmieci od lipca tego roku.
- Ta argumentacja, która została użyta w piśmie skierowanym do klientów PRSP, wydaje się trochę dziwna - przyznaje Roman Jarząbek, dyrektor delegatury Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Gdańsku. - Nie można bowiem przerzucać wszystkich obowiązków przedsiębiorcy na konsumentów. Może się bowiem tak zdarzyć, że to zupełnie inna firma wejdzie na rynek bądź obecność PRSP w Gdańsku zostanie ograniczona. Dlatego to uzasadnienie wydaje się mocno wątpliwe, a argumentacja nietrafiona.
Dyrektor Jarząbek przyznaje, że po naszej interwencji urząd przyjrzy się bliżej podwyżkom forsowanym przez PRSP.
- Zbadamy, czy przedsiębiorca ten ma pozycję dominującą na rynku. Jeżeli tak, to sprawdzimy, czy jej nie nadużywa - zapewnia.
Podwyżki PRSP obowiązują od 1 stycznia tego roku. Od lipca mają wejść w życie nowe przepisy, zgodnie z którymi za śmieci nie będziemy już płacić bezpośrednio firmie, ale gminie.
Skomentuj: W Twoim mieście już podniesiono opłaty za śmieci? Czym tłumaczą to firmy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?