Zmiany w Starostwie Powiatowym w Pruszczu Gdańskim
Tak jak zapowiadał starosta gdański, obejmując swój urząd, większą otwartość dla mieszkańców, tak już są pierwsze zmiany. Od piątku (17 maja) z holu budynku Starostwa Powiatowego w Pruszczu Gdańskim zniknęła infrastruktura ograniczającą wejście do budynku. Mieszkańcy mają już możliwość bezpośredniego spotkania i rozmowy z pracownikami urzędu.
- Obsługa interesantów będzie odbywała się w poszczególnych pokojach budynku - informuje Starostwo Powiatowe w Pruszczu Gdańskim. - Na holu wejściowym znajduje się tablica informacyjna z wyszczególnionym rozkładem pomieszczeń. Pozostawiliśmy możliwość obsługi osób ze szczególnymi potrzebami na parterze przy wejściu.
Po prawej stronie od wejścia znajduje się Biuro Podawcze, w którym można złożyć wnioski. Po lewej stronie znajduje się ogólnodostępna toaleta oraz stanowisko ochrony. Sekretariat starosty znajduje się na I pietrze budynku. Poszczególne Wydziały Urzędu i Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego aktualnie pozostają w niezmienionej lokalizacji.
- Jest to jedna z pierwszych decyzji, której efekt będzie odczuwalny przez mieszkańców - mówi Jarosław Karnath, starosta powiatu gdańskiego. - Kolejnym tematem, nad którym już pracujemy, będzie wzmocnienie Wydziału Komunikacji tak, aby możliwie usprawnić obsługę interesantów.
W Kolbudach urząd bez ograniczeń w obsłudze i „dnia wewnętrznego”
Podobne zmiany w urzędzie wprowadził nowy wójt gminy Kolbudy. Z holu Urzędu Gminy Kolbudy zniknęły już stanowiska obsługi klientów, przy których od wielu miesięcy przyjmowani byli mieszkańcy naszej gminy. Do historii przechodzi również tzw. „piątek - dzień pracy wewnętrznej”. To jedna z pierwszych decyzji podjętych przez wójta Marka Golińskiego kilka dni po objęciu stanowiska.
- Chcę, aby mieszkańcy gminy mogli czuć się w naszym urzędzie dobrze i mogli swobodnie poruszać się po budynku - mówi Marek Goliński, wójt gminy Kolbudy. - To my jesteśmy dla nich, a nie odwrotnie. Drzwi mojego gabinetu i pokoje poszczególnych referatów mają być otwarte dla klientów, bez żadnych ograniczeń. Nie widzę powodów, dla których dziś ktokolwiek miałby być obsługiwany w urzędowym korytarzu.
W narożniku holu pozostawiono tylko jeden boks, z którego korzystać będą mogły osoby mające problemy z poruszaniem się. Budynek Urzędu Gminy Kolbudy nie jest bowiem wyposażony w windę, która umożliwiałaby transport na wyższe kondygnacje.
Decyzją wójta zlikwidowano również - przypadający od wielu lat w piątek - tzw. „dzień pracy wewnętrznej”. Był to czas służący na wprowadzanie wniosków czy kompletowanie i archiwizowanie dokumentacji. Tego dnia teoretycznie nie odbywała się obsługa mieszkańców.
W holu na parterze nadal pozostanie Punkt Obsługi Klienta – jako wsparcie sekretariatu urzędu. Tu można składać podania i wnioski, a także uzyskać informację i pomoc w dotarciu do konkretnego referatu czy pracownika urzędu.
CZYTAJ TAKŻE: Cztery gminy powiatu gdańskiego strefami objętymi zakażeniem afrykańskim pomorem świń
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?