Uroczystości na Westerplatte bez asysty wojska

O decyzji władz Gdańska poinformowała Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prezydenta Gdańska. Negocjacje pomiędzy obiema stronami trwały do godz. 22.

- Jesteśmy zawiedzeni, że mimo naszego kompromisowego nastawienia i zgody na odczytanie w treści apelu nazwisk Prezydentów RP Ryszarda Kaczorowskiego i Lecha Kaczyńskiego z małżonką, którzy zginęli w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem - MON chciał wprowadzić dalsze zmiany ograniczające rolę harcerzy w odczytywaniu apelu - informuje Kaczmarek. - Nie możemy się na to zgodzić. Wcześniej MON uzależniał udział wojska od odczytania tzw Apelu smoleńskiego, a przecież w ubiegłym roku wraz ze środowiskiem kombatantów po ostatniej uroczystości na Westerplatte podjęliśmy wspólną decyzję iż podczas uroczystości rocznicowych za wyjątkiem Dnia Pamięci Ofiar Zbiór Katyńskiej taka forma apelu w Gdańsku nie będzie odczytywana. W związku z czym udział wojska do dziś rana stał pod znakiem zapytania. Ta niepewność skłoniła nas w trakcie przygotowań do uroczystości do powierzenia tego zaszczytnego obowiązku harcerzom. Danego słowa się nie łamie. Mamy nadzieję że jutrzejsze uroczystości przebiegną z w atmosferze godności i szacunku dla tego miejsca - dodaje rzeczniczka.

W uroczystościach 1 września na Westerplatte ma wziąć udział m.in. premier Beata Szydło oraz ministrowie Mariusz Błaszczak i Witold Waszczykowski. Jak informuje biuro prasowe MON, zaplanowano także udział ministra Antoniego Macierewicza.

Ministerstwo Obrony Narodowej nie wydało na razie oświadczenia ws. braku asysty wojskowej na Westerplatte.

Zobacz też: Obchody 77. rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte [ZDJĘCIA]

Obchody 76. rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte

(x-news)