Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulewy zalały rybackie porty na Pomorzu

Sławomir Bednarczyk
Sławomir Bednarczyk
Porty rybackie w Stegnie i Kątach Rybackich ucierpiały w czasie ostatnich ulew. Rybacy skarżą się, że to wszystko przez wadliwie zmodernizowane ulice, prowadzące nad morze.

- Ronda w porcie nie mają dobrych odpływów - mówią rybacy. - Po ulewach woda zaczęła płynąć z ulicy w kierunku plaży i położonych niżej budynków portowych. Zostały one podmyte i grożą zawaleniem.

W ubiegłym roku Zarząd Dróg Powiatowych w Nowym Dworze Gdańskim wyremontował główną drogę prowadzącą na plażę w Kątach Rybackich. Trasą jeździ się dużo lepiej niż wcześniej. Na pętli przy plaży drogowcy zapomnieli jednak o specjalnych odpływach, które zabierałyby wodę deszczową z jezdni. Mimo to woda nie stoi na drodze, tylko od razu spływa na teren portu rybackiego, który jest najniżej położony. Deszczówka z dużym impetem, prawie jak rwąca rzeka, wpływa do portu i podmywa rybackie tereny, a następnie spływa po wydmie na plażę.

- Od ponad roku po każdej większej ulewie jesteśmy zalewani - mówi Andrzej Madej, kierownik spółdzielni rybackiej w Kątach Rybackich. - Już trzykrotnie woda podmyła tereny naszego portu, tworząc za każdym kolejnym razem coraz większe szkody. Ostatnie zniszczenia były największe. Woda podmyła nie tylko zejście z portu na plażę, ale też fundamenty naszego magazynu, który jest częściowo ustawiony na skarpie.

Czytaj, jak ulewa zniszczyła domy, zalała piwnice w Gdańsku

- Boimy się, że przy kolejnej tak mocnej ulewie woda tak mocno nas zaleje, że część budynku się zawali - dodaje Piotr Chinc, prezes spółdzielni rybackiej w Kątach Rybackich.

Niemal identyczna sytuacja jest w porcie rybackim w Stegnie. Tam również po remoncie drogi prowadzącej nad morze okazało się, że woda deszczowa spływa prosto na teren rybaków, podmywając wszystko po drodze.

- Port znajduje się najniżej, więc woda deszczowa z ulicy Morskiej i przy plażowych barów zawsze spływa do nas. Po każdej większej ulewie musimy naprawiać szkody - mówi Wojciech Pękala, rybak ze Stegny. - Już kilka razy informowaliśmy Zarząd Dróg Powiatowych, że z pętli na ul. Morskiej w Stegnie i w Kątach Rybackich nie ma odpływów wody deszczowej. Cała woda spływa do rybaków.

ZOBACZ, jak rok temu ulewy i wichury niszczyły Pomorze

Zarząd Dróg Powiatowych w Nowym Dworze Gdańskim naprawił już szkody wyrządzone przez wodę na terenach portów rybackich. Czy po każdej ulewie będą usuwać zniszczenia, czy może wybudują jakiś odpływ na deszczówkę?

- Jesienią, tuż po zakończeniu sezonu letniego, rozbudujemy odwodnienia na pętlach na ulicach Morskich w Stegnie i Kątach Rybackich - mówi Andrzej Suszek, dyrektor ZDP w Nowym Dworze Gd. - Obecnie na pętli są dwie studnie chłonne, które nie są w stanie przyjąć całej wody z ulewy. Ostatnio spadło na raz tyle deszczu, że studnie sobie nie poradziły. Potrzebna jest rozbudowa tego systemu. Chcemy wybudować kraty ściekowe i odprowadzać wodę do lasu.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij, zarejestruj się i w sierpniu korzystaj za darmo: www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki