Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udana rewolucja kadrowa Trefla Gdańsk. Podsumowanie pierwszej połowy sezonu zasadniczego w PlusLidze

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Batłomiej Bołądź to wiodący siatkarz PlusLigi, jeśli chodzi o dorobek punktowy
Batłomiej Bołądź to wiodący siatkarz PlusLigi, jeśli chodzi o dorobek punktowy Jakub Steinborn
Osiem zwycięstw, w większości po 3:0, oraz siedem przegranych to bilans siatkarzy Trefla Gdańsk na półmetku sezonu zasadniczego 2022/2023 w PlusLidze. Występy podopiecznych trenera Igora Juricicia trzeba ocenić bardzo pozytywnie, mając na uwagę gruntownie przebudowany skład i możliwości finansowe, które nie pozwalają mierzyć się z najmocniejszymi na rynku transferowym.

Trefl Gdańsk na piątym miejscu na półmetku sezonu PlusLigi

Rewolucja kadrowa, jaką siatkarski Trefl Gdańsk przeszedł przed sezonem 2022/2023, miała pobudzić sportowo drużynę. Odejście trenera Michała Winiarskiego do Warty Zawiercie uruchomiło swoistą lawinę rozstań. Klub zdecydował się na obcokrajowca na stanowisku trenera. W Gdańsku pojawił się więc Igor Juricić. Tyle tylko, że to nie on ustalał skład żółto-czarnych. W porozumieniu z władzami klubu robił to trener Andrea Anastasi. Doświadczony Włoch ostatecznie z Warszawy do Gdańska się nie przeniósł, bo narzekał na przemęczenie. Wrócił więc w rodzinne strony, gdzie trafił... do bogatego Sir Safety Perugia.

Chociaż Igor Juricić nie miał wpływu na ustalanie składu, zdecydował się podjąć wyzwanie w Gdańsku. Początek rozgrywek dodatkowo utrudniła mu koszmarna kontuzja Piotra Orczyka. Podstawowy przyjmujący Trefla w drugim ligowym meczu, na początku października, zerwał więzadło krzyżowe w prawym kolanie. Zawęziło to pole manewru, ponieważ jest to uraz z gatunku wykluczających na resztę rozgrywek. Na początku grudnia klinika Rehasport poinformowała o diagnozie podczas wizyty kontrolnej u ortopedy Macieja Pawlaka. - Kolano goi się dobrze, a rehabilitacja przebiega prawidłowo, więc trzymamy kciuki za szybki powrót do gry - przekazała Rehasport.

Siatkarze Trefla Gdańsk radzić sobie musieli bez ważnego ogniwa. Grali w kratkę, najczęściej zwyciężając 3:0. Jeśli przegrywali to z praktycznie z samą czołówką PlusLigi i kandydatami do medali. Co ciekawe, tylko raz rozegrali pięciosetówkę, kiedy to przed własną publicznością mierzyli się z rewelacyjną Asseco Resovią Rzeszów. Przegrali jednak 2:3.

W 15 meczach (w tym sezonie PlusLiga jest powiększona do 16 drużyn) uzbierali 25 punktów, a to daje im bardzo dobre piąte miejsce. Żółto-czarni plasują się za najbogatszymi, czyli Jastrzębskim Węglem, Wartą Zawiercie, Zaksą Kędzierzyn-Koźle oraz wspomnianą Resovią.

- Pierwszą rundę rozgrywek oceniam zdecydowanie na plus - mówi nam Dariusz Gadomski, prezes Trefla Gdańsk. - Piąte miejsce w tabeli po 15 meczach to wynik bardzo zadowalający, wręcz taki, który na starcie sezonu bralibyśmy w ciemno. Patrząc też na problemy zdrowotne, które nas dotknęły, czyli przede wszystkim kontuzję Piotra Orczyka, której doznał w pierwszym meczu wyjazdowym, a która wyeliminowała go do końca sezonu, a także problemy mięśniowe Jana Martineza i Jakuba Czerwińskiego, ten rezultat jest naprawdę świetny. Jestem dumny z chłopaków, ponieważ widzę ich zaangażowanie, a także niesamowitą jedność i poświęcenie dla dobra zespołu. Spójrzmy chociażby na Mariusza Wlazłego, który wobec kontuzji Piotra Orczyka sam zaproponował trenerowi, że może grać jako przyjmujący, zostawał dłużej na treningach, by ćwiczyć przyjęcie piłek z maszyny. Zresztą w tamtym momencie, po meczu w Suwałkach, każdy z zawodników powiedział, że może grać na przyjęciu, włącznie z Lukasem Kampą, który kiedyś grał jako przyjmujący w reprezentacji Niemiec i był gotowy powtórzyć to teraz.

Największym zaskoczeniem na plus tej części sezonu jest Luke Perry. Australijski libero jest wymieniany jednym tchem wśród najlepszych zawodników tego sezonu. Ze średnią niemal 70 procent skuteczności w przyjęciu zajmuje pierwsze miejsce w tym zestawieniu.

CZYTAJ TAKŻE:
Luke Perry, libero Trefla Gdańsk: Śnieg pierwszy raz zobaczyłem w Finlandii. Polskiego nasłuchuję, ale wymowa słów rozwala mój umysł

Nie zawodzi także Bartłomiej Bołądź. Pozyskany ze Ślepska Suwałki atakujący jest pierwszą armatą Trefla. W 13 występach zgromadził 252 punkty, co daje mu pierwsze miejsce ex aequo z Urosem Kovaceviciem, serbskim przyjmującym, od którego postawy bardzo wiele zależy w Warcie Zawiercie. Nie bez znaczenia w tym wszystkim jest forma oraz wielkie doświadczenie Lukasa Kampy, niemieckiego rozgrywającego, który rozgrywa 9. sezon w PlusLidze.

- Chciałbym też docenić pracę całego sztabu szkoleniowego – trenera Juricicia, jego asystentów Karola Rędziocha i Dominika Posmyka, trenera przygotowania fizycznego Wojtka Bańbuły i naszego ogromnego fachowcy fizjoterapeuty Piotra Ślugajskiego, że pracując z nowym zespołem, w dużej mierze z młodymi zawodnikami, a także zmagając się z problemami kadrowymi, wykonują tak świetną robotę, że po 15 meczach możemy być naprawdę dumni z osiągniętego wyniku - wyjaśnia prezes Dariusz Gadomski.

W niedzielę, 18 grudnia 2022 roku w Krakowie Trefl Gdańsk rozpocznie rundę rewanżową. Zmierzy się z ukraińskim Barkomem Każanami Lwów.

- Dla nas bardzo pozytywne jest także to, że od stycznia większość domowych meczów będziemy rozgrywać w weekendy. Oczywiście z małymi wyjątkami, ale chociażby takie spotkania jak z bełchatowianami, zawiercianami, czy drużynami z Nysy i Warszawy możemy zorganizować w Ergo Arenie w soboty lub niedziele, a to ogromnie ważne pod kątem dostępności naszych spotkań dla kibiców. Na drugą część sezonu życzyłbym nam przede wszystkim zdrowia – dodaje Dariusz Gadomski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki