Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie z ZST w Człuchowie kontynuują strajk okupacyjny w szkole [ZDJĘCIA]

Beata Gliwka
Ponad 80 uczniów Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Człuchowie noc ze środy na czwartek spędziło w szkole. Maria Marcinowska, dyrektor ZST poinformowała, że nie będzie prosiła policji o interwencję. Młodzi ludzie sprzeciwiają się planom przeniesienia ich klas do budynku na osiedlu Witosa, gdzie mieści się politologia.

Aktualizacja czwartek, 3 września 2015 r.
Ponad 80 uczniów z Zespołu Szkół Technicznych w Człuchowie ostatnią noc spędziło w szkole. Spali na materacach, karimatach, ale też na krzesłach i ławkach - w klasach i na korytarzu. Czuwali nad nimi wyznaczeni przez dyrektor nauczyciele, którzy na zmianę pełnili dyżury. Młodzież miała zapewnione jedzenie i picie. Rano "ogarnęli" swoje rzeczy, posprzątali klasy i ruszyli na zajęcia. Zapowiedzieli, że jeśli starosta nie zmieni zadania, po lekcjach wrócą, żeby kontynuować strajk okupacyjny.

Zobacz, kolejny jak minął kolejny dzień protestów.


Środa, 2 września 2015 r.

Uczniowie protestują przeciwko decyzjom człuchowskiego starosty, który - zdaniem uczniów i nauczycieli - dyskryminuje ich szkołę i uniemożliwia prawidłowe prowadzenie zajęć. W środę uczniowie odmówili rozpoczęcia zajęć w "zastępczym" budynku politologii, wskazanym przez starostę. Wszyscy na lekcje przyszli do swojej szkoły i stłoczyli się na jednym piętrze. Po chwili dołączyli do nich nauczyciele.

- O godzinie 8 byłam w budynku politologii, ale nie było młodzieży - mówi nauczycielka języka niemieckiego. - Zobaczyłam moją salę - 12 krzeseł, stół na środku, a ma się tam zmieścić ponad 20 osób. Gdzie mają siedzieć pozostali - na podłodze, korytarzu? Brak biurka, komputera, tablicy. Wicedyrektor poinformowała, żeby sprawdzić, czy młodzieży nie ma w ZST.

Przypomnijmy, że konflikt narastał od dłuższego czasu. W ciągu kilku lat ZST był zmniejszany o kolejne pomieszczenia i budynki na rzecz rozrastającej się sąsiedniej szkoły sportowej. W ubiegłym roku zajęła ona także parter budynku Zespołu Szkół Technicznych. W połowie wakacji starosta poinformował zaś, że zajmie także piętro tego budynku. Szkoła zawodowa, wchodząca w skład ZST, ma się zaś przenieść do pomieszczeń wynajętych w budynku człuchowskiej politologii. Mimo protestów uczniów i nauczycieli, tłumaczeń, że nie chcą rozdzielać szkoły, a przydzielone im pomieszczenia są zbyt małe i nie pozwalają na normalne prowadzenie zajęć, starosta nie zmienił decyzji. Nawet po tym, jak blisko 400 uczniów ZST 1 września przemaszerowało pod starostwo zadeklarował, że jest gotów do negocjacji, ale... decyzji co do przenosin szkoły zawodowej nie zmieni.

TUTAJ zobacz, jak młodzież okupowała szkołę >>>

- Młodzież czuje się źle, zdeptana została ich godność - mówi Aurelia Taizari, nauczycielka ZST. - Zasadnicza szkoła zawodowa została przesunięta do budynku nieprzygotowanego na ich przyjęcie. Jest pięć sal, gdzie mogą wejść klasy, dwie pozostałe nie mają nawet tablic, a poza tym jak na 12 metrów ma wejść grupa 24 uczniów? Jest jedna sala informatyczna, gdzie - jak się dowiedziałam - na jednej lekcji ma być dwójka nauczycieli i dwie różne grupy. A pan starosta twierdzi, że warunki są na piątkę z plusem. Nie wiemy, co może się wydarzyć ze strony młodzieży. Mam nadzieję, że przemarsz da staroście do myślenia. My zadeklarowaliśmy, że jesteśmy gotowi do negocjacji.

- To nie ZST ma braki lokalowe, tylko szkoła sportowa - dodaje Dariusz Dowksza, nauczyciel ZST. - Najbardziej logicznym rozwiązaniem byłoby przeniesienie do budynku na os. Witosa, przynajmniej tymczasowo, gimnazjum i liceum sportowego. A przez rok, czy dwa starosta byłby w stanie - bo już nieraz pokazał, że jest w stanie dla tej szkoły zrobić wiele - wybudować potrzebne pomieszczenia. Mam nadzieję, że władze wojewódzkie też się tą sprawą zainteresują.

Łącznie do technikum i szkoły zawodowej ZST uczęszcza 470 uczniów. W środę wieczorem uczniowie wznowili strajk okupacyjny w szkole, tym razem w większej liczbie - około 80 osób.

Wcześniej pisaliśmy...
Strajk okupacyjny rozpoczęli uczniowie Zespołu Szkół Technicznych w Człuchowie - to zapowiedziana odpowiedź na brak reakcji ze strony człuchowskiego starosty na ich wcześniejsze protesty w tym dzisiejszy, kiedy blisko 400 uczniów przemaszerowało pod starostwo powiatowe z petycją dla włodarza powiatu.

TUTAJ zobacz, jak młodzież okupowała szkołę.

To nie były puste słowa - mówiąc o zaostrzeniu protestu i przekształceniu go w strajk okupacyjny uczniowie wzięli pod uwagę, że rzeczywiście może do tego dojść. 1 września po południu 13 uczniów zamknęła się w jednej z klas swojej szkoły. Zabrali ze sobą zapasy żywności, odzież na zmianę, ktoś miał donieść materace... Rano zamierzają iść na lekcje, potem - nadal okupować klasę do czasu, aż starosta "odda" im ich szkołę o co walczą od kilku miesięcy.

Wcześniej pisemnie o strajku poinformowali starostę, władze szkoły i rodziców.
O zaniechanie protestu i opuszczenie szkoły apelowała dyrektor ZST Maria Marcinowska, dwukrotnie w szkole interweniowała policja. Za drugim razem wśród funkcjonariuszy pojawił się tez komendant człuchowskiej KPP, który zaprosił trójkę reprezentantów strajkujących na "rozmowy". O ich wyniku poinformujemy.


Aktualizacja godz. 12

Powodów do protestów – jak mówią uczniowie i nauczyciele - jest aż nadto. Od momentu powstania Zespołu Szkół Sportowych, sąsiadującego z Zespołem Szkół Technicznych, pierwsza jest ewidentnie faworyzowana.

W ubiegłym roku zajęła też część budynku ZST, która na jej potrzeby od razu została wyremontowana. W efekcie uczniowie ZST we własnej szkole zaczęli się czuć jak „obywatele drugiej kategorii”. Czara goryczy przelała się kiedy w połowie wakacji starosta Aleksander Gappa poinformował dyrektor szkoły o kolejnych zmianach. Szkoła zawodowa wchodząca w skład ZST ma się przenieść do pomieszczeń wynajmowanych w budynku WSP TWP na os. Witosa. Technikum ZST ma się zaś zmieścić na najwyższym piętrze budynku ZST, bo kolejne zajmie tam gimnazjum i liceum sportowe.

Uczniowie pod starostwem wręczyli petycję Aleksandrowi Gappa. Zapowiadają, że przy braku reakcji ze strony władz powiatu na ich postulaty, zaostrzą protest, nie wykluczając strajku okupacyjnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki