Aktualizacja godz. 19.30
Polska reprezentacja skoczków ma szanse udziału w inaugurującym 69 Turniej Czterech Skoczni konkursie. Wszystko zależne jest od wyników testów, które niemiecki "sanepid" przeprowadził w poniedziałkowe przedpołudnie. Powtórzony test na koronawirusa u Klemensa Murańki dał bowiem wynik negatywny. Organizatorzy mieli ciężki orzech do zgryzienia, po zasłużonej fali krytyki ze strony polskich mediów i kibiców w mediach społecznościowych.
W poniedziałek okazało się, że pozytywny wynik testu ma także fizjoterapeuta reprezentacji Niemiec. Na konferencji prasowej przekonywano jednak, że... nie miał on kontaktu z drużyną. I choć wydaje się to absurdalne, to nikt nie zamierzał zatrzymać na kwarantannie sportowców z drużyny współgospodarzy Turnieju Czterech Skoczni.
O tym, jak dużo straciłoby widowisko sportowe na jakości świadczy choćby to, że w ciągu ostatnich lat aż trzykrotnie pierwsze miejsce w tym prestiżowym turnieju przypadało Polakom: dwukrotnie Kamilowi Stochowi i w ubiegłym sezonie Dawidowi Kubackiemu.
Konkurs w Oberstdorfie rozpocznie się we wtorek, 29 grudnia. Na godz. 15.00 zaplanowano serię próbną, a o godz. 16.30 pierwszą serię konkursową. Jeśli organizatorzy przywrócą do startu Polaków, to będą zmuszeni inaczej spojrzeć także na zawodników z poniedziałkowej serii kwalifikacyjnej.
Turniej Czterech Skoczni skład Polaków
- Piotr Żyła,
- Kamil Stoch,
- Dawid Kubacki,
- Andrzej Stękała,
- Aleksander Zniszczoł,
- Klemens Murańka,
- Maciej Kot.
Wcześniej pisaliśmy:
Reprezentacja Polski w skokach narciarskich nie rozpocznie 69 Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie. W niedzielę, 27 grudnia 2020 roku wieczorem poinformowano, że u Klemensa Murańki test na obecność koronawirusa dał wynik pozytywny. Zastosowano niezbędne procedury, w tym izolację zawodnika. W poniedziałek, 28 grudnia, tuż przed kwalifikacjami, okazało się jednak, że nie ma zgody na występy naszych pozostałych skoczków w Niemczech.
W poniedziałek, 28 grudnia 2020 przeprowadzono jeszcze raz testy dla wszystkich członków naszej reprezentacji. Od ich wyników zależeć będzie, jak długo potrwa kwarantanna.
Pewne jest to, że biało-czerwoni nie wystartują w poniedziałkowych treningach (o godz. 14.30) i kwalifikacjach (16.30). Nie będą mogli wziąć udziału we wtorkowym konkursie na skoczni w niemieckim Oberstdorfie.
- Niestety, naszych reprezentantów zabraknie w otwierającym Turniej Czterech Skoczni konkursie w Oberstdorfie. Nie wiadomo na razie co z kolejnymi konkursami.
- napisał na Facebooku Adam Małysz, dyrektor-koordynator do spraw skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim.
Sytuację w mediach społecznościowych opisał także Piotr Żyła, nasz najlepszy obecnie zawodnik, jeśli chodzi o klasyfikację generalną Pucharu Świata. Przekonywał, że wcześniejsze wyniki - a było ich kilka - pozostałych skoczków były negatywne.
- Bardzo żałujemy tej decyzji, ale dla ochrony wszystkich innych sportowców nasz dział zdrowia nie miał innego wyjścia. Decyzją władz nie możemy pozwolić polskiej drużynie wystartować w Oberstdorfie - tłumaczył Florian Stern, sekretarz generalny Międzynarodowej Federacji Narciarskiej.
To druzgocąca wiadomość dla wszystkich kibiców reprezentacji Polski. Bez udziału w pierwszym z czterech prestiżowych konkursów nie ma szans na wysokie miejsca w klasyfikacji generalnej, a tym bardziej na podium. Tytułu wywalczonego przed rokiem nie będzie w stanie obronić więc Dawid Kubacki.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?