Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trujący dym nad nami [KOMENTARZ]

Joanna Surażyńska-Bączkowska
Dla wielu osób spalanie odpadów w domowych piecach to tania, łatwa i niekłopotliwa metoda pozbywania się odpadów. Niestety, oszczędność jest raczej pozorna.

Może się okazać, że jeszcze więcej wydamy za jakiś czas na leczenie. W przyrodzie nic nie znika bez śladu. Oddychamy trującym powietrzem, a to nie może się dobrze skończyć. Podczas spalania śmieci w domowych piecach powstają szkodliwe substancje chemiczne, powodujące liczne choroby. Jak podkreślają specjaliści, atakowany jest przede wszystkim układ oddechowy. Czy warto narażać swoje zdrowie, ale też dzieci, rodziny, sąsiadów, mieszkańców? Dlaczego zatem nadal nie brakuje tych, którzy nie rezygnują z takiej metody likwidowania odpadów? Z oszczędności, braku wiedzy, bezmyślności?

Być może niektórzy wychodzą z założenia, że nikomu nie zaszkodzi, jeśli spali kilka śmieci. Pewnie, gdyby do takiego wniosku doszedł tylko jeden mieszkaniec Kościerzyny, mielibyśmy czystsze powietrze. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że na taki pomysł może wpaść nie kilku czy kilkudziesięciu, ale nawet kilkuset mieszkańców. Wtedy sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Na koniec warto przytoczyć słowa, których autorem jest Stanisław Jerzy Lec: “Myśli są niewidzialne, ale bezmyślność jest widoczna.”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki