Ostatni sezon z licencją A
Sezon 2012/2013 to ostatnia kampania, w której gdyński klub dysponuje tzw. licencją A Euroligi, przyznaną w listopadzie 2010 roku. Uprawnia ona zespół do udziału w fazie grupowej bez konieczności gry w eliminacjach.
Obok najlepszej polskiej drużyny w europejskiej elicie wystąpią na pewno Cedevita Zagrzeb (Chorwacja), Elan Chalon-sur-Saone (Francja), Olympiakos Pireus, Panathinaikos Ateny (Grecja), FC Barcelona Regal, Real Madryt, Caja Laboral Vitoria, Unicaja Malaga (Hiszpania), Żalgiris Kowno, Lietuvos Rytas Wilno (Litwa), Brose Baskets Bamberg, Alba Berlin (Niemcy), CSKA Moskwa, BC Chimki (Rosja), Partizan Belgrad (Serbia), Olimpia Lublana (Słowenia), Besiktas Stambuł, Anadolu Efes Stambuł, Fenerbahce Ulker Stambuł (Turcja), Montepaschi Siena, Emporio Armani Mediolan (Włochy) oraz Maccabi Tel Awiw (Izrael). O jedno miejsce walczyć będą: BC Donieck (mistrz Ukrainy), CEZ Nymburk (mistrz Czech), Telenet BC Ostende (mistrz Belgii) PBC Lukoil Academic Sofia (mistrz Bułgarii), włoski Bennet Cantu, francuski Le Mans Sarthe, niemiecki Ratiopharm Ulm oraz rosyjski Uniks Kazań.
Czekają na głos Krauze
Choć na opublikowanej liście nasz zespół figuruje pod znaną z poprzednich lat nazwą Asseco Prokom Gdynia, nie wiadomo, pod jakim szyldem grać będzie w kolejnych rozgrywkach. Wciąż waży się bowiem przyszłość gdyńskiej koszykówki, która w dużej mierze uzależniona jest od sytuacji głównego sponsora klubu, Ryszarda Krauze. Od dłuższego czasu mówiło się, że z finansowania basketu wycofuje się firma Asseco. Dlatego właśnie władze klubu pracują nad rozwiązaniem, które pozwoliłoby utrzymać w Gdyni silny zespół. Taki, który zdołałby godnie reprezentować Polskę w koszykarskim odpowiedniku Ligi Mistrzów.
Rozwiązaniem tym nie będzie raczej ponowne połączenie z Treflem. Choć o możliwości ponownej fuzji gdyńsko-sopockiej kibice spekulowali od dłuższego czasu, na chwilę obecną opcja ta nie jest brana pod uwagę. Od rozłamu z lata 2009 sopocki klub rozwinął się zresztą do tego stopnia, że stanowi już realną konkurencję dla rywala zza miedzy. W sezonie 2012/2013 żółto-czarni powrócą do koszykarskiej Europy i zagrają w rozgrywkach EuroCup.
Nie brakuje tuzów
Na liście startowej tych rozgrywek jest już 25 ekip, do których dołączy siódemka przegranych z eliminacji Euroligi. Z tak utworzonej stawki 32 drużyn utworzonych zostanie 8 grup po 4 drużyny. Wśród uczestników EuroCup uwagę przyciągają nazwy tak markowych zespołów, jak turecki Galatasaray Stambuł, hiszpańskie Gescrap Bilbao Basket i Valencia Basket, czy chorwacka Cibona Zagrzeb. Jest też Hapoel Jerozolima, czyli drużyna, z którą w 1/8 finału Pucharu ULEB (tak wówczas nazywały się te rozgrywki) sezonu 2003/04 zmierzył się ówczesny Prokom Trefl Sopot. Górą byli wtedy koszykarze z Izraela, którzy niedługo potem świętowali zdobycie głównego trofeum.
Losowanie Euroligi i EuroCup odbędzie się 6 lipca w Barcelonie. Przypomnijmy, że w poprzednim euroligowym sezonie Asseco Prokom zwyciężył tylko raz w dziesięciu spotkaniach fazy grupowej. Wynik ten nie pozwolił gdynianom na awans do Top16. W przypadku Trefla ostatnia, krótka przygoda z europejskimi rozgrywkami miała miejsce przed sezonem 2010/2011. W dwumeczu eliminacji do pucharu FIBA EuroChallenge sopocianie musieli jednak uznać wyższość belgijskiej Dexii Mons-Hainaut.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?