Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trójmiasto: Prezydenckie zeznania i portfele. Ile zarobili samorządowcy z Gdańska, Gdyni i Sopotu?

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Prezydent Gdańska nie ukrywa swoich dochodów
Prezydent Gdańska nie ukrywa swoich dochodów Fot. archiwum DB
Co mają? Ile zarobili? Z czego się rozliczyli? Trójmiejscy prezydenci pod lupą urzędów skarbowych.

Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, ma kilka mieszkań i kredytów

Prezydent Gdańska ma na koncie odłożone 105 566,20 zł (wspólność małżeńska), 3000 euro i 250 dolarów amerykańskich. Jako własność odrębną Paweł Adamowicz wskazuje mieszkanie o powierzchni 42,83 m kw. warte 190 tys. zł. Inne nieruchomości dzieli z żoną. Są to 4 mieszkania (78,94 m kw., 48,7 m kw., 83,3 m kw., 67,1 m kw.) o łącznej wartości blisko 1,5 mln zł plus dwie niezabudowane działki (1207 m kw. i 1,49 ha) warte blisko 200 tys. zł.

Z tytułu posiadania akcji (PKO BP SA oraz Lotos - łączna wartość 213 982,42 zł) w ubiegłym roku do portfela prezydenta wpłynęło dodatkowe 6900 zł. Umowa o pracę z gdańskim magistratem zapewniła 160 195,20 zł, a wynajem jednego z mieszkań kolejne 63 470 zł. Od czerwca 2005 r. Adamowicz jest członkiem rady nadzorczej Zarządu Morskiego Portu Gdańsk - z tego tytułu dostał 39 169,86 zł. Ma też 10 funduszy inwestycyjnych o wartości 487 113,75 zł. Do spłaty zostało mu 211 tys. franków szwajcarskich i 335 tys. zł kredytów.

Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, to człowiek wolny od kredytów.

W 2009 roku spłacił ostatnie raty. Ma za to łódź żaglową o wartości 18 tysięcy zł, a właściwie jej połowę - bo jak wykazuje oświadczenie majątkowe prezydent to współwłaściciel żaglówki.
Jest także współwłaścicielem garażu wartego 15 tys. zł i mieszkania wycenionego na 300 tys. zł. Mieszka na 45 metrach kwadratowych (mieszkanie własnościowo-spółdzielcze). Jacek Karnowski ma na koncie 25 tysięcy złotych oszczędności. Jego ubiegłoroczna prezydencka pensja wyniosła 160 544,60 zł. Ale szefowanie Sopotem to nie jedyne zajęcie zarobkowe Jacka Karnowskiego.
7380 zł zapłacono mu za prowadzenie wykładów. Za wynajem mieszkania uzyskał od lokatorów 800 złotych miesięcznie. Jako członek rady nadzorczej Portu Lotniczego w Gdańsku dostał 38 502,36 zł.

Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni, nie posiada nieruchomości

Wojciech Szczurek według złożonego przez niego oświadczenia majątkowego w 2009 roku jako prezydent Gdyni zarobił 156 tysięcy złotych.
Niewielki dochód, bo 1,4 tys. zł, przyniosła mu też umowa zlecenie, podpisana z Uniwersytetem Gdańskim. To właśnie na tej uczelni, na Wydziale Prawa i Administracji Wojciech Szczurek prowadzi wykłady dla przyszłych prawników.
Prezydent Gdyni zdołał także już pozbyć się wszystkich kredytów, ma za to oszczędności: 97 tysięcy złotych, 2,5 tysiąca dolarów oraz 6 tysięcy euro. W wykazie swojego majątku Wojciech Szczurek umieścił także polisy ubezpieczeniowe o wartości ponad 46 tysięcy złotych.
Prezydent jeździ terenowym volkswagenem touareg, co natomiast ciekawe, nie posiada żadnych nieruchomości. Dom w Gdyni Wiczlinie, w którym mieszka, należy do jego żony.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki