Władze Gdyni, które realizują projekt za 41 mln zł, wspólnie z Gdańskiem i Sopotem, ściągają właśnie z tegorocznego budżetu aż 16 mln zł, przeznaczone na Tristar. To dlatego, iż wykonawca inwestycji ma problem, aby ustalić szczegóły techniczne z gdyńskim Zarządem Komunikacji Miejskiej.
Jak ustaliliśmy, kierownictwo ZKM nie chce, aby wielokrotnie w ostatnich latach optymalizowany i nagradzany w Europie system gdyńskiej komunikacji, znany m.in. ze skoordynowanych ze sobą rozkładów jazdy, na skutek wdrożenia Tristara został rozregulowany. Stąd przeciągają się ustalenia i uzgodnienia.
Czytaj więcej na temat problemów z Tristarem w Gdyni w serwisie gdynia.naszemiasto.pl
Kolejnym problemem samorządowców jest brak zgody głównego inspektora transportu drogowego na karanie kierowców mandatami na podstawie zapisu z zamontowanych już na skrzyżowaniach w Trójmieście kamer i wideorejestratorów. Pertraktacje rozpoczęły się jeszcze przed wakacjami, a ich końca nie widać.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?