Trener żółto-niebieskich jasno daje do zrozumienia, że nie zamierza zmieniać stylu, jaki Arka prezentuje w rundzie wiosennej. Zaznaczył jednak wyraźnie, że drużyna musi popracować nad skutecznością.
- Chcemy grać ofensywnie w każdym meczu i do tego też zamierzamy dążyć. Nie będziemy zmieniać swojego stylu, mimo porażki w Łęcznej - zapewniał na przedmeczowej konferencji.
W ostatnim pojedynku spory udział w porażce zespołu miał Maciej Szlaga, którego niefortunna interwencja sprawiła, że Arka straciła w końcowych minutach gola.
- Mam w bramce do dyspozycji dwóch zawodników. Macieja Szlagę i Jakuba Miszczuka obserwuję na każdym treningu. Nie zamierzam dawać żadnych wskazówek rywalom, więc na razie nie zdradzę, jaką decyzję personalną podejmę - mówi tajemniczo opiekun żółto-niebieskich.
Do Gdyni już dziś zawita Maciej Kowalczyk, który jest postrachem ligowych bramkarzy. Trener Sikora wydaje się być jednak spokojny.
- Nie będziemy się koncentrować tylko na Marcinie Kowalczyku. Nawet jeśli ten zawodnik strzeli nam bramkę, musimy po prostu zagrać skuteczniej od rywala - dodał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?