Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trefl Sopot obronił Puchar Polski w Koszalinie! [ZDJĘCIA]

Paweł Durkiewicz
Koszykarze Trefla w drugim z rzędu sezonie okazali się najlepsi w rozgrywkach Pucharu Polski! W finale turnieju Intermarche Basket Cup sopocianie pokonali gospodarzy imprezy, AZS Koszalin. Wicemistrzowie Polski udowodnili, że mimo wielu problemów targających w obecnym sezonie klub, wciąż zaliczają się do najlepszych drużyn w kraju.

W sobotnim półfinale sopocianie zaskakująco łatwo poradzili sobie z PGE Turowem Zgorzelec. Kapitalny występ zaliczył Adam Waczyński, zdobywca 24 punktów i 8 zbiórek. Dobre zagrania "Wacy" nie uszły uwadze obecnego na trybunach nowego selekcjonera reprezentacji Polski Dirka Bauermanna.

- Myślę, że Waczyński był najlepszym graczem tego spotkania. Podobały mi się decyzje, jakie podejmował. Widać, że jest bardzo inteligentnym zawodnikiem. Jeśli udałoby mu się wzmocnić fizycznie i poprawić szybkość, to może być w czołówce europejskiej na swojej pozycji - chwalił gracza niemiecki szkoleniowiec.

Mniej udany epizod zaliczyli w koszalińskiej imprezie koszykarze Asseco Prokomu. W swoim meczu półfinałowym dali się stłamsić drużynie AZS, która przeważała pod względem zaangażowania i intensywności w grze. Mimo osłabionego składu (wśród miejscowych brakowało dwójki podkoszowych: Alexa Franklina i kontuzjowanego Darrella Harrisa), koszalinianie byli lepsi w walce o zbiórki i właśnie ten element zadecydował o ich wygranej.

W wielkim finale nie doczekaliśmy się więc derbów Trójmiasta, jednak potyczka AZS z Treflem również zapowiadała się ciekawie. Szczególnie umotywowany musiał być obrońca koszalińskiej ekipy, Łukasz Wiśniewski.

Trefl w finale Intermarche Baskt Cup

- W zeszłym roku grałem w Treflu i zdobyłem Puchar Polski. Były to dla mnie udane rozgrywki, ale teraz gram w AZS i mam nadzieję, że to ja, a nie Trefl, obronię Puchar - mówił przed finałem "Wiśnia".

Spotkanie finałowe akademicy otworzyli dwiema "trójkami". Podobnie jak dzień wcześniej gospodarze imponowali energią i walką o każdy centymetr parkietu. Wyraźnie czujący jeszcze w kościach trudy półfinału sopocianie przez długi czas mieli olbrzymie problemy w ataku. W efekcie w pierwszej kwarcie gracze Trefla zdobyli zaledwie 11 punktów, a w drugiej części na pierwsze swoje trafienie do kosza kazali czekać aż 4 minuty.

Sytuacja sopocian uległa poprawie, gdy drobnej kontuzji w drużynie AZS doznał Paweł Leończyk. Tym samym miejscowi do końca pierwszej połowy pozostali z jednym tylko podkoszowym, Rafałem Bigusem. Mierzący aż 215 cm środkowy nie nadążał jednak za szybkimi akcjami, co błyskawicznie odbiło się na grze całego zespołu. Trefl wyszedł z opresji, odrobił 8-punktową stratę, a dzięki "trójce" Franka Turnera niemal równo z końcową syreną wyszedł na prowadzenie 28:26.

Po zmianie stron zacięty od samego początku mecz jeszcze nabrał rumieńców. Odrodzeni żółto-czarni dzięki szybkim atakom powiększyli prowadzenie, jednak gospodarze - już z przywróconym do gry Leończykiem - nie zamierzali się poddawać. Dużą przysługę sprawił Treflowi obrońca AZS Sek Henry, który w jednej z akcji nie chciał pogodzić się z decyzją sędziów i został ukarany przewinieniem technicznym. W efekcie nasz zespół zdobył 6 punktów w jednej akcji i w 27. minucie miał już 9 "oczek" więcej (42:33).

Adam Waczyński: W szóstkach wszystko może się zdarzyć

Z trudem wypracowanej przewagi sopocianie bronili dzielnie aż do końcowej syreny. W ostatniej kwarcie kluczowe okazały się zbiórki w ataku, których gracze trenera Mariusza Niedbalskiego w całym spotkaniu mieli aż 18!

Tytuł najbardziej wartościowego zawodnika imprezy, zgodnie z oczekiwaniami, powędrował w ręce Waczyńskiego. Oprócz okazałego trofeum przedstawiciele Trefla odebrali także nagrodę pieniężną w postaci czeku na 40 tys. złotych.

AZS Koszalin - Trefl Sopot 59:64 (14:11, 12:17, 10:19, 17:23)

AZS: Bennerman 18 (3), Wiśniewski 12 (2), Leończyk 12, Skibniewski 7 (2), Henry 7 (1), Wołoszyn 3 (1), Bigus 0, Milicić 0, Mielczarek 0

Trefl: Turner 18 (1), Waczyński 15 (1), Dylewicz 14 (2), Looby 6, Michalak 6, Harrington 4 (1), Stefański 1, Dąbrowski 0, Spralja 0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki