Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia na jeziorze Tałty koło Mikołajek. W wypadku zginęło 8-letnie dziecko. Sternik oraz właściciel łodzi usłyszeli zarzuty w sprawie

Red.
Tragedia na jeziorze Tałty koło Mikołajek. W wypadku zginęło 8-letnie dziecko. Sternik oraz właściciel łodzi usłyszeli zarzuty w sprawie
Tragedia na jeziorze Tałty koło Mikołajek. W wypadku zginęło 8-letnie dziecko. Sternik oraz właściciel łodzi usłyszeli zarzuty w sprawie OSP Mikołajki FB
Po śmierci 8-letniej dziewczynki uwięzionej w łódce na jeziorze Tałty w ub. roku, prokuratura postawiła zarzuty dwóm osobom. Sternik odpowie za umyślne naruszenie zasad w ruchu wodnym a wynajmujący łódź za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia - podała prokuratura okręgowa w Olsztynie.

Tragedia na jeziorze Tałty. Prokuratura w Olsztynie postawiła zarzuty

Do wywrotki łodzi z 7 osobami na pokładzie doszło w czerwcu ub. roku na Mazurach. Nikt z pasażerów jednostki nie miał kamizelki ratunkowej. 8-latka po wywrotce motorówki została uwięziona w kabinie. Łódka zatonęła. Do ciała dziecka dotarli płetwonurkowie dopiero po kilku godzinach, ponieważ łódź opadła na głębokość większą niż 30 metrów.

Wcześniej pisaliśmy: Jezioro Tałty. Akcja wydobycia łodzi motorowej, która zatonęła 18.06.2022 r. Śmierć w wyniku zdarzenia poniosło 8-letnie dziecko

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski poinformował w piątek, że po tragicznym wypadku dwie osoby usłyszały zarzuty.

Sternik Piotr O. odpowie za umyślne naruszenie zasad w ruchu wodnym.

- Jako kapitan statku, będąc odpowiedzialnym za przestrzeganie przepisów żeglugowych oraz bezpieczeństwo na statku, nie posiadając uprawnień motorowodnych ani też wiedzy z zakresu bezpieczeństwa żeglugi na wodzie, kierował łodzią motorową, której pasażerami było 6 osób, w tym troje małoletnich dzieci i poprzez niewłaściwą technikę prowadzenia łodzi doprowadził do utraty przez nią stateczności a w konsekwencji do wywrócenia się tej łodzi, której skutkiem była śmierć jednej z pasażerek, 8-letniej Nikoli - podkreślił.

Prokurator dodał, że żadna z osób, która przebywała w tym czasie na pokładzie łodzi nie posiadała kamizelek ratunkowych. Za ten czyn grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. "Podejrzany złożył wyjaśnienia, odniósł się do zarzutu i czynności będą dalej prowadzone"- zaznaczył prokurator.

Zarzuty w sprawie śmiertelnego wypadku na jeziorze Tałty w czerwcu 2022 r.

Druga z osób, Grzegorz G. z Rynu, wynajmujący łódź, usłyszał zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia 7 osób.

- Wynajął niezarejestrowaną łódź, bez certyfikatu technicznego, niesprawną technicznie, bez przeglądu technicznego, z niesprawną instalacją zenzową, z nieprawidłowo zamontowanym silnikiem o większej masie i mocy od zalecanego, co naruszało właściwości konstrukcyjne statku - podał prokurator. Ten czyn zagrożony jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Podejrzany odmówił składania wyjaśnień - dodał.

Do wypadku doszło 18 czerwca ub. roku na jez. Tałty. Łodzią motorową podróżowało 7 osób: 4 dorosłe i troje dzieci. W pewnym momencie łódź się przechyliła i podczas przechyłu uczestnicy wpadli do wody. Łódka wywróciła się do góry dnem i zaczęła tonąć.

W kabinie łodzi została uwięziona 8-letnia dziewczynka. W akcji poszukiwawczej, po kilku godzinach płetwonurkom udało się do niej dotrzeć, po wybiciu szyby wydobyli dziecko. Dziewczynka nie żyła. Miejscami głębokość jez. Tałty sięga 45 metrów.

Źródło:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki